DEVILYN

Po okresie chwilowego uśpienia po wydaniu albumów „Artefact” oraz „The Past Against The Future”, a także dokonaniu zmian personalnych, związanych z wyrzuceniem z zespołu Novego i rozstaniem się z resztą muzyków, zespół Devilyn znów zabiera się do roboty. Bony (Luk) , gitarzysta i założyciel Devilyn, nie daje za wygraną. Co prawda, trochę czasu zajęło znalezienie nowych muzyków, gdyż niełatwo o tych odpowiednio przygotowanych muzycznie i zaangażowanych. Jak zapewnia Bony (Luk) zespół ma się bardzo dobrze ? regularnie odbywają się próby i ludzie z nowego składu doskonale się rozumieją. Poza tym gotowy jest już materiał koncertowy, który zespół ma nadzieję zaprezentować na kilku koncertach. Może będzie to możliwe na początku grudnia, ale jak twierdzi Bony, ze względów organizacyjnych nie jest to jeszcze na 100% pewne. „Zrobiliąmy także kilka nowych kawałków z my?lą o kolejnej płycie. Mamy w planach zarejestrowanie ich, w formie 3-utworowego demo, w końcu października. Później będziemy promować nasz materiał i poszukiwać wydawcy naszej płyty. Nie chcielibyśmy się w tej kwestii spieszyć, by nie popełnić błędów z przeszłości takich jak wydanie „Artefact” przez Plastic Head, który to wydawca zupełnie nas olał. Na razie roboczy tytuł powstającego materiału brzmi „11” i jak się spodziewam, tak prawdopodobnie zostanie. Pisaniem tekstów na płytę zajął się Ataman Tolovy, który jednocześnie jest twórcą nowej strony internetowej Devilyn. Poprosiłem Tolovego, ponieważ jest moim starym kumplem, który zawsze tryskał nietypowymi i niesamowitymi pomysłami.” – mówi lider zespołu.

Właściciel i założyciel Metal Centre Mailorder & Webzine. Ulubione gatunki muzyczne: Thrash, Heavy, Power, Death, Black Metal. Miejsce zamieszkania: Downers Grove, IL, Stany Zjednoczone [wcześniej Rzeszów, Polska].
Powrót do góry