Nowy album PESTILENCE do odsłuchu i video do oblukania

Co prawda to nie COVID 19 nad którym się tak wszyscy namiętnie pałują, ale stara/nowa ZARAZA od lat robi godny polecenia rozpierdol. No i nie ważne która to wersja – beta,delta czy jakaś tybetańska – szczepionki na PESTILENCE nie było, nie ma i nie będzie. Za to srogi, śmierć metalowy wpierdol to znak firmowy Holendrów.

Najpierw coś dla oka:

Teraz dla ucha, duszy i sąsiadów, którzy lubią długo rano pospać a nie będzie im dane:

Po resztę gadżetów (w tym nośników z zawartością tego pełniaka) piszcie, dzwońcie czy zwyczajnie składajcie zamówienia na www.agoniarecords.com

Powrót do góry