HELIX „Walkin' The Razor's Edge”
Żeby dobrze pojąć credo tego albumu musisz rozpieprzyć swoje głośniki – ponad wszelką normę – poprzez obrócenie pokrętła volume do maximum i wciśnięcie przycisku „play”. Pierwsze sekundy tej płyty nie pozostawią ci żadnych złudzeń.