KRZTA energiczne trio…

Nie będę gdybał jakie formacje były z Olsztyna… Czas minął, wieki przeminęły…

Opuszczony bas… Coś jakby HC/NY z domieszką postmodernistycznej apokalipsy… KRZTA i ich nadchodzący 2 album. Zajawką jest połamany kawałek „Istota”, obrazujący Sludge’owate brzmienie, zadziornym wokalem. Nieszablonowy tekst przykuwa uwagę potencjalnego słuchacza, a to tylko przedsmak… Płyta ujrzy światło dzienne dzięki toruńskiej stajni Piranha Music i to już w październiku. Po udany debiucie w 2017, chyba już najwyższa pora… Jeśli to Was zaintrygowało to jestem happy!!!

https://www.facebook.com/piranhamusicpl/

https://www.facebook.com/krztaband

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, wiara w kult przodków, filmy (zakłamujące historię), w pewnym sensie narodowy socjalizm (bardziej ukierunkowanym ku neo-pogaństwu), historia (warcholstwo szlachty polskiej & lisowczycy), a w szczególności Asterix i Obelix (komiks wszech czasów. Rene Goscinny i Albert Uderzo rules! Aczkolwiek w pewien sposób wzorowane na Kajku i Kokoszu), dodam jeszcze Wiedźmin i reszta z gatunku fantasy... jak Conan, Salomon Kane czy też Vuko Drakkainen, a obecnie Jaksa. Ulubione gatunki muzyczne: nihilistyczno-mizantropiczne, a zarazem psychodeliczne odłamy, ogólnie rzec biorąc nie stronie od thrash (na nim się wyhodowałem), black, folk, pagan, slav, viking, etc. alternatywna... Stworzył Born To Die'zine.
Powrót do góry