PROFECI „Aporia”

Godz Ov War Productions, 2021

Muzyka: Black Metal
Strona Internetowa:
https://godzovwarproductions.bandcamp.com/album/aporia
http://facebook.com/profeci.band
Czas trwania: 40:38 (7 utworów)
Kraj: Polska

Bzykadełko, bzykadełko powiedz mi przecie, kto najlepszą robi zajawkę na świecie? To co podoba mi się w PROFECI od ich debiutu, i teraźniejszej twórczości, to to, że nie bombardują mojego słuchu niezsynchronizowaną, bliżej nieokreśloną kakofonią dźwięków. I że potrafią zebrać łagodne oblicza B’eM’u w jednolitą całość. Wysublimowane połączenie każdego pierwiastka bytu, załamania czasoprzestrzeni… Ale ta muza nie musi być surowa…

Posunęli się o krok naprzód, muzyka nieuległa drastycznej zmianie, i chwała im za to… Polubiłem ich wtedy, i lubię dziś… Jest może bardziej drapieżna, ale nadal melodyjna… Rytmiczna, w pewnym sensie, takie perpetuum mobile… Nakręcamy Twoją osobowość, abyś sięgał po nasz krążek nie zważając na stan emocjonalny… Obcujesz z nami słuchając tych szybszych partii wioseł, tych wprowadzających zwolnień, albo giniesz…

„Danaidy” obrazują to, co jeszcze niedawno słyszeliśmy podczas odsłuchu „Matecznik” bądź „Wynaturzenie”… Kiedyś bałem się, że PROFECI zostanie kapelą jednego kawałka. A tutaj idą dalej… Skoro powiedziało się „A” należy wypowiedzieć „Z”… A 4 utwór zaprawdę powiadam Wam, to taki kir pogrzebowy… Dzisiaj jestem, jutro mnie nie ma… Umieram, a jednak istnieje…

Uwielbiam te umiarkowane tempo, wyważoną spuściznę lat 90-tych… Łagodność dźwięków, delikatność pery, synchronizowany bas z pozostałością gitar… Na usta cisnął się kapele sprzed dekad, ale to jest PROFECI i tylko PROFECI… Bo czy zwykła kapela zapoda coś z zajawki THE CURE? Bo tak to słyszę i odbieram… Czasami obrazują nam poschizowany czas, powalone miejsce, ale tak było i będzie…

Teksty jak zawsze enigmatyczne… Tak jak oni sami… Ale to atut dobrego srebrniaka… Chciałbym aby mój syn przyszedł ze szkoły, i rzekł „Tato mam dziś zadany taki tomik poezji? Rozkminisz?!” Trudno jednoznacznie wysupłać sens tej logicznej materii… Oni zostawiają po sobie rzecz, która będzie pamiętana przez następne dekady… Bo czy może być coś piękniejszego niż „dlaczego masz mnie za nic, skoro razem możemy poczuć kory drzew naszych trumien…”?!

Jedziemy dalej… Okładka jakże intrygująca w połączeniu z tytułem krążka „Aporia”. Symbolizująca umęczone oblicze starca zmęczonego bezradnością sytuacji, nieprzebytej trudności w logicznym rozumowaniu tego świata. Jednak to wiąże się w całość, która obrazuje miraż podłego żywotu… Im bardziej w głąb umysłu, tym bardziej nieodgadnięte spectra. Im bardziej myślimy, że wiemy, tym bardziej jesteśmy w błędzie…

Po raz kolejny za studyjny muzyczny wydźwięk odpowiada Haldor Grunberg, i jest w tym pewien sens. Można powiedzieć, że chłopaki wypracowują swój własny szyld, znak rozpoznawczy… Po co zmieniać odpowiedniego człowieka za konsolą. Skora potrafi wydobyć z Nas łagodne dźwięki i zmieszać je z Black Metalem w tej łagodniejszej wersji, poświacie. Człowiek, który potrafi tak operować potencjometrami, sprawia że oto mamy poniekąd nowe oblicze PROFECI!

Lista utworów:
1. Demiurg
2. Bojaźń i Drżenie
3. Człowiek Urojony
4. Danaidy
5. Wyrosły Już Drzewa
6. Sny Prorocze
7. Trzecia Ofiara

Skład zespołu:
Piołun – Gitary, Wokale
Gustaw – Gitary
Mikis – Bas
Symeon – Perkusja

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, wiara w kult przodków, filmy (zakłamujące historię), w pewnym sensie narodowy socjalizm (bardziej ukierunkowanym ku neo-pogaństwu), historia (warcholstwo szlachty polskiej & lisowczycy), a w szczególności Asterix i Obelix (komiks wszech czasów. Rene Goscinny i Albert Uderzo rules! Aczkolwiek w pewien sposób wzorowane na Kajku i Kokoszu), dodam jeszcze Wiedźmin i reszta z gatunku fantasy... jak Conan, Salomon Kane czy też Vuko Drakkainen, a obecnie Jaksa. Ulubione gatunki muzyczne: nihilistyczno-mizantropiczne, a zarazem psychodeliczne odłamy, ogólnie rzec biorąc nie stronie od thrash (na nim się wyhodowałem), black, folk, pagan, slav, viking, etc. alternatywna... Stworzył Born To Die'zine.
Powrót do góry