PRELUDIUM „Raping Mankind Disorder”
Kolejna rzeźnia ze stajni Redrum666!… PRELUDIUM wzbudziło we mnie wspomnienia z dawnych lat, kiedy to potężny Death Metal królował w moim odtwarzaczu.
FORECAST „Sacred Fear”
No nareszcie doczekałem się tego debiutu. Nawet nie wiem ile razy malborski FORECAST przesuwał datę jego premiery.
THD „Total Human Distortion”
Osz w pizdę jeża. Ależ prezent dostałem na święta od znajomego z innego webzine'u.
HELLVETO „Neoheresy”
Dawno nie miałem wieści od L.O.N.'a o jego projekcie HELLVETO. Pamiętam jego początkowe dokonania.
ANGERPATH „Forgotten World”
Bielszczanie z NEWBREED jak i HUGECCM zdecydowanie nie mają co robić z wolnym czasem. No dobra, pracują, uczą się, ale przede wszystkim grają metal.
ARONDIGHT „Myths And Legends”
Panowie z rodzimej formacji ARODIGHT zaskoczyli mnie już dwa lata temu, gdy światło dzienne ujrzał ich absolutny debiut, ‘Incoming Siege’, na który składały się dość świeże, żywiołowe i bardzo surowe formy w konwencji klasycznego heavy metalu. To była podwójna niespodzianka, zważywszy na fakt, że polski heavy metal, choć stoi na wysokim poziomie, jakoś zawsze stoi w cieniu swoich gatunkowych braci.
TIDES FROM NEBULA „Rehearsals 2008”
Polska wreszcie doczekała się zespołów/projektów na tyle ambitnych by móc przyznać się do własnego pochodzenia. Obok BLINDEAD i jeszcze kilku innych – mniej, lub bardziej undergroundowych bandów pojawia się kompletnie nieznany mi kwartet z Warszawy.
IN TWILIGHT'S EMBRACE „Buried between”
Niejednokrotnie mówiłem już o tym, że my tutaj na południu to raczej tak nie za bardzo mamy do czynienia z metalcore'm. a dla przeciwwagi na północy naszego pięknego kraju taką muzę wszyscy i wszędzie łykają bez popitki.