Wokalista MORTICIAN zostanie skazany przez polski sąd?

Zdaje się, że żadna siła nie uchroni Willa Rahmera, wokalisty i basisty amerykańskiej grupy MORTICIAN, przed rozprawą w Polsce. Po koncercie MORTICIAN w Zielonej Górze 13 listopada, Rahmer zamówił taksówkę zamierzając dostać się na lotnisko w Berlinie. Jak zeznaje pechowy taksówkarz, Rahmer ustalił z nim cenę za kurs 200 EUR. W trakcie podróży nastrój Rahmera radykalnie zmieniał się, prawdopodobnie za sprawą informacji docierających do niego przez komórkę. W pewnym momencie postanowił zaatakować taksówkarza nożem i uprowadzić pojazd. Rannego w szyję taksówkarza bardzo szybko dostarczono do szpitala, a za Rahmerem zorganizowano obławę policyjną, zakończoną szybkim zatrzymaniem zmierzającej w stronę przejścia granicznego w Świecku taksówki. W trakcie zatrzymania, co stanowi poważne obciążenie, Rahmer nie posiadał żadnych pieniędzy, ani dokumentów, posiadał natomiast znaczny zestaw kastetów i nóż, którym prawdopodobnie została zadana rana.

Sędziowie z Krosna Odrzańskiego (gdzie Rahmer jest przetrzymywany) zaakceptowali prośbę oskarżycieli aby zatrzymać Rahmera na trzy miesiące zgodnie z normami polskiego prawa. Akt oskarżenia zostanie prawdopodobnie uzupełniony kolejnymi oskarżeniami o stawianie oporu przed aresztowaniem oraz atak na funkcjonariusza policji. Rozmawiając z policją za pośrednictwem tłumacza Rahmer przedstawił zupełnie inną wersję zdarzeń od złożonych przez taksówkarza. Amerykańskiemu muzykowi grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Powrót do góry