7TH NEMESIS „Deterministic Nonperiodic Flow”
Ile wychodzi nijakich metalowych płyt rocznie? Takich, że można sobie posłuchać, ale jeden raz w zupełności wystarczy, a następnie odkładamy CD na półkę i nigdy do niej nie wracamy? Takich cudaków wychodzi masa. Niestety do recenzji dostałem właśnie jedną z nich, a dokładnie 7TH NEMESIS i ich najnowszy longplay „Deterministic Nonperiodic Flow”.
DARK REFLEXIONS „Beyond Obscurity ”
„Beyond Obscurity” to pierwszy materiał Austriaków z DARK REFLEXIONS. Chłopaki pałają się nieskomplikowanym połączeniem hardcoru z death metalem, z dość dużym naciskiem na HC oraz elementami metalcore'u.
7 GATES na Facebooku
Zaprzyjaźniony magazyn 7 GATES teraz również na Facebooku, pod adresem:
http://www.facebook.com/#!/pages/7-Gates-Magazine/189517527757836?sk=info
…
DUSK CHAPEL „A Passage to Forever”
Na wschodzie Europy w ostatnim czasie cisza, jeśli o dobre wydawnictwa metalowe chodzi. Coś nasi sąsiedzi przestali chyba grywać metal, a wolą potłuc disco do kotleta…
DEADLINE „Crossing the Line”
W naszym pięknym kraju ludzie zaczynają chyba w końcu dojrzewać muzycznie. Medialna nagonka na metalcore skończyła się już niemal całkowicie, a 50-latkowie na forach muzycznych mają dość jęczenia na powrót starcych czasów świetności metalu.
EQUALEFT „…The Truth Vnravels”
Ostatnimi czasy zauważam (i zapewne nie tylko ja) tendencje do powstawania masy kapel z pod znaku math/sludge/progressive. Jakiś trend, czy po prostu zwykły zbieg okoliczności, że to już 3ciapłyta w tych klimatach w przeciągu ostatnich dwóch tygodni, jaką listonosz wkłada mi do skrzynki? EQUALEFT to młoda formacja z Portugalii, mająca na koncie demko oraz materiał EP, który dziś ląduje przed moim osądem.
SOMA PROCESS „Earth Hive”
Czymże jest SOMA PROCESS? Skład powstał w 2008 roku, a dopiero w 2011 udało się nagrać i wydać w ładnym digipacku debiutancką płytę „Earth Hive”. O kapeli nie ma zbyt wielu informacji w prasie i jakoś przeszli bez echa i większej promocji, a szkoda – bo jest na czym zawiesić ucho.
.
RUSTED BRAIN „Juggler”
Na przełomie 2008-2009 cały świat zalała wszechobecna, nowa fala thrash metalu, w skrócie nazywana przez krytyków NWOTM. Polacy nie gęsi, swój thrash metal też mają, także nie zabrakło bandów z naszego podwórka reprezentujących ten podgatunek.