DUSK CHAPEL „A Passage to Forever”

DUSK CHAPEL „A Passage to Forever” - okładka
Muzyka: Death / Black Metal
Strona Internetowa: www.duskchapel.nm.ru
Czas Trwania: 40:35
Kraj: Ukraina



Na wschodzie Europy w ostatnim czasie cisza, jeśli o dobre wydawnictwa metalowe chodzi. Coś nasi sąsiedzi przestali chyba grywać metal, a wolą potłuc disco do kotleta… Cóż, na szczęście pojawia się światło w tunelu. Ukraińska formacja DUSK CHAPEL, która prosperuje od 2002 roku, dopiero odebrała z tłoczni swojego drugiego długograja o tytule „A Passage to Forever”.

Tęskno było mi za płytami w klimatach klimatycznego black'u z lekką nutką i polotem śmierć metalu. Chłopaki trafili idealnie z premierą płyty, bo tak się składa, że smak na takie wydawnictwa u mnie ostatnio większy, niż zwykle.

Płytę otwiera nie do końca super-techniczny motyw w klimatach melo death (słaby ze względu na gary, które coś tu ledwo przędą) – przechodzi po chwili jednak w black'owy pasaż a'la CRYPTIC WINTERMOON. Lubię takie brudne brzmienie, ale nie jak to umieją nagrywać czasami bandy „raw” w piwnicy u kumpla…tylko profesjonalnie, nie do końca dopieszczenie. Gitary jak na taki typ muzy tną raczej melodyjnie, dzięki czemu nie zalewa nas masa bezsensownych dźwięków, tylko porządne riffy, dopracowane z pełną precyzją. Takie „Quasir Eality” przypomina mi motoryką grania szwedów z AMON AMARTH, szybko, skocznie, a tu do tego – z thrashową nutą. Do tego cieszą dobre sola, jak na przykład w „The Sinister Aura” – są nieźle rozbudowane, czyli tak jak być powinno. Szybko, trochę wolniej, znów szybciej i wolniejsze z klimatem. Taka solówka może trwać dla mnie nawet 3 minuty, jeśli tylko ma ręce i nogi – a tu jak najbardziej ma. Akustyczne wstawki dają znać o lekkiejinspiracji dajmy na to DISSECTION (w każdym razie ponownie Szwedzi uderzają u panów z DC), albo mi się tylko zdaje. Trochę ciężko jednoznacznie określić barwę głosu wokalisty, bo jest to jakaś dziwna hybryda między black metalowym skrzekiem, a deathowym growlem, chwilami glutturalnie drżącym. Nie ma co gadać – miks DUST CHAPEL, to coś co powinno spodobać się każdemu zwolennikowi szorstkich produkcji metalowych. Ukraiński wpierdol ze szwedzką duszą!

ocena: 8/10

Lista utworów

1. Somnambula 05:18
2. Quasireality 05:31
3. Pit of Snakes 04:28
4. Fistful of Pain 04:47
5. Chasing Nightmares 06:29
6. The Sinister Aura 04:48
7. Kingdom of Joyless Bliss 04:36
8. A Passage to Forever 04:38

Skład

Maksim – Vocals
Artem „Dreamchaser” – Guitar, Bass, Backing Vocals
Alexander – Guitar
Anton „Sabbathor” – Drums

Powrót do góry