AEVUM „Impressions”
Będę szczera, zawsze gardziłam metalem symfonicznym. Brzmi ostro, prawda? Tak też było i do tej pory z własnej woli zawsze omijałam wszelkie Noghtwishowe stwory.
SECRET SIGHT „Day. NIght. LIfe”
Na płyty z pogranicza new wave jako recenzentka trafiam dosyć rzadko. Właściwie powinno mi być przykro, że jestem aż tak niedoceniana, prawda? Jednak wreszcie doczekałam się objawienia w postaci debiutu włoskiego Secret Sight.
SOLBRUD „Jærtegn”
Mighty Music czasami zaskakuje takimi pozycjami w swojej ofercie. Już bardzo dawno nie słyszałem Black Metalu, więc tym bardziej chętnie sięgnąłem po tą płytę by opisać jej zawartość…
.
CHAOS ENGINE RESEARCH „The Legend Written by an Anonymous Spirit of Silence”
Zastanawiam się czy CHAOS ENGINE RESEARCH to jedyny polski zespół będący pod skrzydłami duńskiej Mighty Music? Szczerze mówiąc zespół gra od 2007 roku ale dopiero teraz jak wydał swój debiutancki album „The Legend Written by an Anonymous Spirit of Silence” zaczyna wyłaniać się z ciemności.
.
TERRORDOME „We'll Show You Mosh, Mitch!”
Krakowski TERRORDOME zaczyna coraz bardziej rozkręcać się, ale muszę przyznać, że panowie robią to z głową, gdyż bardziej skupiają się na promocji tego co już zostało stworzone, a nie wydają kolejnych niezauważalnych albumów („do szuflady”), jak to często bywa w twórczości wielu zespołów. Tym razem zespół wydał płytę kompilacyjną, trwającą 50 minut, na której zamieszczono utwory z pierwszego mini albumu, z singli, ze splitów, covery S.O.D.
GUILTY AS CHARGED „Leap Of Faith”
Dzisiaj wpadł mi w ręce krążek kapeli Guilty As Charged. Zespół pochodzenia belgijskiego, który miał już okazję zagrać na dużym krajowym festiwalu „Alcatraz Metal Festival”, jest to jeden z większych festów w Belgii.
GWYDION „Veteran”
Gwydion to pierwszy portugalski zespół jaki mi przyszło recenzować. Kapela została założona w 1995 roku przez grupę kumpli, których wspólną pasją była kultura celtycka.
PIKODEATH „Tief In Dir”
PIKODEATH szaleje od 1998 roku. Jednak nie licząc poprzednich mniejszych wybuchów dopiero w 2014 roku spreparował swoją pierwszą bombę, która ma szerokie pole rażenia…
.
SOUL COLLECTOR „Thrashmageddon”
Ależ ten czas szybko leci, jeszcze tak niedawno recenzowałem epkę SOUL COLLECTOR z 2010 roku, a dzisiaj słucham ich pierwszego albumu (2014) i pamiętam co miałem im do zarzucenia cztery lata temu – przede wszystkim brzmienie… a dzisiaj?…
.
HORRORSCOPE „Delicioushell”
HORRORSCOPE pamiętam jeszcze jak zaczynali w 1997 roku. Wówczas miałem okazję recenzować ich pierwsze dwa materiały „Wrong Side of the Road” i „Worship Game” do nieistniejącego już Born To Die'zine…
MERIDIAN „Metallurgy”
Lato mineło więc czas na zaległości. Płyta Meridian przeleżała kilka miesięcy mimo, że przesłuchałem ją zaraz po tym jak przyniósł mi ją listonosz.
WHERE GIANTS ONCE STOOD „Live Above”
Rok po wydaniu ostatniego materiału „The Changing”, młody zespół WHERE GIANTS ONCE STOOD wydaje kolejny materiał, tym razem jest to epka „Live Above”. By zrecenzować ten materiał zrobiłem pewien wyjątek ale niech to pozostanie tajemnicą moją i Jona z Asher Media Relations, gdyż ważne jest to, co ukrył zespół na swoim materiale.
I WILL KILL YOU „Extrema Putrefactio”
Włoska muzyka była mi znana niemal z każdej strony, ale nigdy nie z tej. Zazwyczaj od Red Cat otrzymywałam przyjemnie brzmiące hard rocki, czasami klasyczne heavy lub power z piejącym wokalem.
EGOISTIC „sacramental Devotion”
Concept albumy to zawsze fajna sprawa- namęczyć się trzeba, pomyśleć co i jak, a w końcu i tak może okazać się to jednym, wielkim nieporozumieniem. Egoistic jednak najwidoczniej lubi brać na siebie zadania najtrudniejsze, bo już po raz drugi postanowiło sięgnąć po tę formę.
SCREAM ARENA „Scream Arena”
Mighty Music nie kupuje kota w worku. Nigdy.
DIOVIM Musica Daemonica „#7”
Przede mną kolejny numer litewskiego magazynu. Tym razem w kredowej, kolorowej okładce osłaniającej undergroundowo stworzone stronice (czyli czarno-biały druk, czarno-białe fotki i ryciny) zawierające różnorodności, których niestety ze względu na język litewski nie rozumiem.