Tag: fate unknown

FATE UNKNOWN – Wywiad z Danisem, Budnerem i z Sitkowskim

Już po pierwszym utworze „Suscitatio”, jaki usłyszałem z ich materiału „Advent” stwierdziłem, że FATE UNKNOWN ma w sobie to coś! To coś czego brakuje wielu kapelom… Chociaż nie grają death czy black metalu, ich muzyka zawiera potężną dawkę energii, ciężkości, daje totalnego kopa ale i równocześnie ociera się o melancholię, czy mrok… Ich muzyka to wypadkowa thrash metalu i współczesnego hard core'a, co w sumie brzmi po prostu jak nu metal! Zauważyłem, że w metalowym świecie wytworzyły się kolejne obozy – Ci, którzy są wierni tradycji i wręcz nienawidzą nu metalowego grania i ci, którzy są otwarci na wszelką ewolucję i dlatego darzą szacunkiem ten najnowszy gatunek metalu… Obserwuję scenę metalową już ponad 15 lat i wiem. Kilkakrotnie byłem świadkiem cyklicznie powtarzających się trendów, a to na power, heavy, thrash, death, doom, black, gothic czy nu metal. Każdy z tych podstawowych gatunków rodził kolejne gatunki jak soft, funk, speed, pagan metal, etc. Zawsze byli ortodoksi i ci progresywni, ale mimo wszystko łączyły nas wspólne metalowe korzenie, więc przestańmy bawić się w prawdziwych i fałszywych i na zgodę posłuchajmy sobie FATE UNKNOWN – coś dla ortodoksów i tych progresywnych, hehehe… To taka dywagacja była, hahaha…

Powrót do góry