TYRANT „Grimoires”
Kraj Kwitnącej Wiśni ciekawił mnie już od dzieciństwa… Zen, sztuki walki, kultura, filmy, no i oczywiście muzyka… Taiko Drums, Shakuhachi, Kitaro… a ostatnio od kilku miesięcy upajam się japońskim metalem. Większość japońskich kapel, jakie słuchałem było spod szyldu heavy metalu i w większości kapel w zespole była kobieta.
SAEKO „Above Heaven Bellow Heaven”
Moje wirtualne podróże po kraju kwitnącej wiśni zaowocowały! Dzięki uprzejmości i hojności niemieckiej wytwórni Armagedon Music miałem okazję spotkać się z muzyką SAEKO. SAEKO to tajemniczo brzmiąca nazwa zespołu, za którą kryje się piękna Saeko Kitamae – „Pierwsza Japońska Metalowa Księżniczka” – która jest wokalistką, pianistką i „kejbordzistką” w zespole.
PSYCHOTOBLACK „Psychotoblack – Demo#1”
Większość japońskich hord, jakie znam grają power/heavy metal. Natomiast PSYCHOTOBLACK uprawia mało popularny gatunek metalu, który określają sludge/doom metalem.
PSYCHOTOBLACK „Demo#2”
To drugi materiał japońskich doomowców. Dla przypomnienia zaznaczę, że panowie określają swoją muzykę mianem sludge/doom metalem, co idealnie pasuje do muzyki, jaką wykonują.