Tag: Thorn

THORN „A Sign Of The Times – Promo”

Oddam całą moją płytotekę razem z kasetoteką temu, kto zna niezawodne lekarstwo na pamięć!!! Już nawet nie pamiętam, który to raz zgubiłem kartkę z recenzją a z kompa to pewnie skasowałem przez przypadek. No cóż mówi się trudno będzie miał Peter dwie wersje! Po kilku latach działalności THORN zaczął przebijać się na powierzchnię z całej masy średnich kapelek.

THORN „Whenever…”

Jak zobaczyłem okładkę, to już nabrałem sympatycznych skojarzeń do tego krążka. O rety?! Chłopaki na okładkę wybrali obraz, autentyczny obraz, malowany pędzlami, wiecie, no kurcze, dzieło sztuki!!! Nie zrobili, co najprościej, jakiejś kaszy na komputerze, nie zbełtali kurcze i nie ponawrzucali filtrów i w efekcie nie powstała geometryczna ruina barw, tylko sięgnęli po jakiś holenderski, tudzież może poprawniej rzec flamandzki obraz.

THORN „Whenever…”

I co ja biedny ¿uczek mam napisaæ o nowym materiale THORN? Ca³kowicie czegoœ innego spodziewa³em siê po „Whenever”, a tutaj Peter podsy³a do bólu techniczne granie. Po dwóch ostatnich wydawnictwach przyzwyczajony zosta³em do czegoœ ¿ywszego, bardziej melodyjnego, a otrzyma³em to, co otrzyma³em! Chocia¿ nadal pozosta³a im nutka orientalnego grania i to ju¿ jest pierwszy plus…

THORN – wywiad z Peterem, wokalistą THORN

THORN to kapela, która należy do grupy kapel, które grzeją w swym kotle 11 lat, wydały kilka materiałów, zaliczyły po drodze zmiany personalne, zmianę nazwy, mają grupę oddanych im słuchaczy a wszystko to po to, by ostatnimi czasy wreszcie doczekać się wydawnictwa oficjalnego. Przyznaję, że przypomina to wymyślną „ścieżkę zdrowia” ze szkoły wiedźminów. Jak to się mówi, „grają swoje”. Wiadomo, że decyzja taka, jak ta, niesie za sobą sromotną wędrówkę, wciąż przez chaszcze pełne cierni i kolców. Toteż nie dziwi nic, iż muzyka zespołu z Płocka do łagodnych nie należy. Jest to mikstura złożona z zadziorności, finezji i odjazdu wziętego z thrash metalu, oraz emocji, ciężaru, szczerości i kopa charakterystycznego dla formacji death metalowych. Przypadek sprawił, iż natknąłem się na ich płytę, ale nie jest przypadkiem, że poprosiłem ich o udzielenie odpowiedzi na kilka przygotowanych pytań, dotyczących głównie najnowszej produkcji muzyków „whenever…” wydanej przez LOCH Production, niezależne wydawnictwo z Płocka.

Powrót do góry