Autor: Pavel aka Gnom

DEMIMONDE – Wywiad Daven

Dziwny to zespół! Metalowy i zarazem antymetalowy!? Istniejący i równocześnie pogrążony w niebycie!?? Ich muzyka powstała dzięki miłości i nienawiści do muzyki (różnych gatunków muzyki). Również i oni połączyli się by wyrazić swoje uczucia i emocje poprzez muzykę… ale oni mają irracjonalne zasady istnienia zespołu, w ogóle dziwne, że się dogadują, każdy sobie jest panem i leaderem zespołu, każdy komponuje to co mu się żywnie podoba i nikt się temu nie sprzeciwia!?… . Ale czy można połączyć chaos z porządkiem? Owszem! Przeczytajcie poniższy wywiad, załatwcie sobie płytę DEMIMONDE a wszystko będzie jasne!!!

INNER FEAR – Wywiad z Paraghus

Czeska scena stanowi poważną konkurencję dla naszej rodzimej sceny!!! Zresztą prawie każdy z was zna jakieś konkretne bandy zza południowej granicy (mam tu na myśli też i Słowację). Chociaż uważam, że wcale nie chodzi tu o rywalizację, ale o ogólnoświatowe zainteresowanie danym krajem pod kątem muzyki metalowej. Zarówno nasi południowi sąsiedzi jak i my możemy poszczycić się muzycznymi perełkami, które bez sensu byłoby teraz wymieniać, gdyż pora skupić się na kolejnym przedstawicielu Czeskiej sceny – INNER FEAR – kapeli, która podąża szlakiem utartym przez chociażby CRADLE OF FILTH, czy DIMMU BIRGIR… co niektórych od razu może to zrazić. Ale zapewniam was, że wpierw warto zapoznać się z ich muzyką, a potem wysuwać wnioski…

SOLEKAHN – Wywiad z Amim

Zawsze uważałem, że większość francuskich zespołów posiada duszę i w tym przypadku nie zawiodłem się. Chociaż styl muzyczny, jaki Francuzi proponują nam na tej płycie nie jest bogaty w dźwięki, czy w tzw. ozdobniki muzyczne to mimo tego przez ich muzykę przemawia coś głębszego, coś pierwotnego, coś, co dawno zasnęło a teraz powoli się odradza – to Duch starego death metalu – muzyki, która prawie dwadzieścia lat temu poruszyła umysłami większości populacji metalowców na świecie, którzy pragnęli czegoś więcej, większej dawki emocji – agresji, szaleństwa, bluźnierstwa a przede wszystkim Zła. Tak, więc SOLEKAHN jest kolejną inkarnacją owego Ducha starego death metalu, więc nie traćmy czasu, tylko do dzieła!!!

Powrót do góry