ELITE „We Own The Mountains”
Trzeba przyznać ekipie Folter Records, że starają się odławiać to co najlepsze jeśli chodzi o Black Metal i jego pochodne. Takie perełki jak debiut SVARTSYN, recenzowane wcześniej przeze mnie płyty TODTGELICHTER, HELLSAW czy SALACIOUS GODS jeszcze przez długi okres czasu będą wracać do mojego odtwarzacza.
FORECAST „Sacred Fear”
No nareszcie doczekałem się tego debiutu. Nawet nie wiem ile razy malborski FORECAST przesuwał datę jego premiery.
RÓŻNI WYKONAWCY „Metal Message Vol. IV”
To już czwarty raz jak wytwórnia Metal Mesage wbija nam hak w żebra pod postacią swojej genialnej składanki zatytułowanej po prostu ‘Metal Message’. Ta jakże prosta idea wydania składaka z twórczością podziemnych kapel spotkała się z ogromną przychylnością całego świata.
MOONSPELL „Under Satanae”
Ostatnimi czasy pojawił się moda na retrospektywne wydawnictwa… i Portugalski MOONSPELL również jej uległ.
DARZAMAT „Transkarpatia”
W naszym kraju z pewnością poza nimi nie gra tak nikt. Dla Katowickiego DARZAMAT nigdy nie było i raczej już nie będzie konkurencji.
MOONSPELL „Memorial”
Po bardziej nastrojowym ale nie pozbawionym ciężkiego metalu albumie Panowie pod wodzą niezłomnego Fernando wrócili do swych korzeni. Zapytacie pewnie jakich korzeni? Otóż odpowiedź jest bardzo prosta.
MYSTERIA „Promo 666”
O tym, że rzeszowska MISTERIA jakiś czas temu rozleciała się na dwa obozy nie trzeba chyba już wspominać. Oba zespoły w dalszym ciągu działają pod różniącymi się nieznacznie nazwami: MISTERIA i MYSTERIA.
HELLSLAUGHTER „Blood of God”
Ale powiało szatanem. Albo nie, sejtanem.
SUSPERIA „Unlimited”
Sporo jadu serwują nam skandynawowie z SUSPERIA. Prawdę mówiąć lekcja chemii którą odbył ten zespół (Chemistry) musiała wyjść im tylko i wyłącznie na dobre…
MOONSPELL „Night Eternal”
Kolejne dzieło moich Portugalskich ulubieńców znów mnie nie zawiodło. Prawdę mówiąc to ŻADEN album MOONSPELL mnie nie zawiódł – i pewnie już nigdy się to nie zmieni.
STILLBORN „Manifiesto de Blasfemia”
„Manifiesto de Blasfemia” jest drugim pełnym albumem w dorobku mieleckiej hordy i jeśli od muzyki nie oczekujecie ckliwych, lukrowanych, pachnących lateksem melodii, a wyłącznie dźwiękowej apokalipsy, nakierowanej na zniszczenie wszystkiego co napotka na swej drodze, to ten album właśnie do Was jest adresowany.
.
THRONEUM „The Unholy Ones EP”
Zespół powstał w roku 1996, zwał się wtedy THRONE, jednakże w roku 2000 panowie postanowili zmienić nazwę na THRONEUM, z prozaicznego powodu – jak się okazało, istniał już zespół, o takiej nazwie. Ulegając wpływom ekstremalnym grupom z przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, zespół ukształtował swój własny styl, polegający na totalnej sieczce i naparzaniu, bez śladu ewolucji.
HATE „Morphosis”
Na najnowszą szóstą już produkcję Warszawiaków z HATE czekałem z niemałym zaciekawieniem. A to głównie z tego powodu, że na poprzedniej „Anaclasis” zespół zrewolucjonizował swój styl i wyszedł poza ogólnie rozumiany brutalny Death Metal, do którego przyzwyczaił nas na poprzednich płytach.
ENTROPIA „Closer”
Bywa tak, że informacje na temat pewnych zespołów są szczątkowe, lub też kompletnie ich brak, tak właśnie jest w przypadku ENTROPII. Może to wskazywać na brak zainteresowania własną twórczością, nie traktowaniem jej poważnie, oraz być może uważanie, że jest to tylko taka sobie przygoda, na jeden raz.
GODSPEED YOU! BLACK EMPEROR prawdopodobnie rozwiązane
Efrin Menuck, założyciel GODSPEED YOU! BLACK EMPEROR, wypowiedział się jednoznacznie na temat rozwiązania grupy w wywiadzie dla Drownedinsound-Mag, jednak nie jest to oficjalna wiadomość. Należy też dodać, że zespół po…
MOLOCH LETALIS „Cold Execution”
Bluźniercy z MOLOCH LETALIS zaatakowali kolejnym wydawnictwem „Cold Execution”. Ten siedmioutworowy materiał to szaleńczo brutalne, agresywne ale nie pozbawione specyficznej melodii (typowej dla Black/Death metalu) bluźniercze hymny, których oprawa liryczna oscyluje wokół polsko-angielskich tekstów.