ULVER „Shadows of the sun”
Dawno nie odbyłem takiej podróży. Dawno nie wyzbyłem się tylu pozytywnych emocji, oraz dawno nie zatraciłem się w świecie w którym to nie ma zbyt wielu jasnych stron życia.
THE DEVIL WEARS PRADA „With roots above and branches below”
Amerykański metalcore jeszcze potrafi zaskoczyć. W ogóle uważam, że mimo wszystko metalcore jest elastyczny i można do tej muzyki inkorporować coraz więcej elementów wykraczających poza te przygłupawe schematy.
REDRUM „Veto”
Swego czasu termin alternatywny, inny, nieprzystępny było używane nader często. Oczywiście, przeważnie ten termin właśnie odnosił się do muzyki, a ta pod koniec lat 90 jak i z początku nowego millenium zaczęła przybierać coraz to nowe formy a efektem muzycznych poszukiwań było pojawienie się choćby takich formacji jak Drowning Pool, System of a down czy na prawdę nie lubiany SLIPKNOT.
DIVINE HERESY „Bleed the fifth”
Nowy projekt wielkiego (dosłownie) Dino Cezaresa to coś czego się nie spodziewałem. DIVINE HERESY to tylko w teorii trochę inne granie niż FEAR FACTORY, aczkolwiek są różnice.
Premiera płyty THE NO-MADS już dziś
W dniu dzisiejszym, tj. 06.06.2009 swoją oficjalną premierą ma nowy album zespołu The No-Mads, zatytułowany „The Age Of Demise”.
Po znakomitym ,,Deranged” (2006) zespół długo kazał fanom czekać na kolejny krążek….
MOLOTOV SOLUTION „The Harbringer”
No i kolejny zespół deathcore… tym razem w barwach MetalBlade Records.
EMMURE „The respect issue”
Oj wrzucają ludziska na EMMURE, jadą po nich z góry na dół, a że to zrzyzna z THE ACACIA STRAIN, a że pozerka i lamerstwo. W dupie mam takie osądy, bo i THE ACACIA STRAIN jak i EMMURE lubię, i choć faktycznie to podobna muza, sprawia mi radość podwójnie! Ha,ha.
FELLSILENT „Hidden Words”
No więc na świecie są jeszcze ludzie ambitni… tacy, którzy mają ciekawą, często zgoła odmienną od tego co się aktualnie gra, wizję własnego metalu.
ALL THAT REMAINS „This darkened heart”
Swego czasu, albo może i nawet po dziś dzień Prosthetic Records wydawało niemalże same zajebsite (metalcore'owe) zespoły. Jednym z nich jest niewątpliwie ALL THAT REMAINS.
ORIGAMI „Sindrom Kassandr”
Dobre utwory: Теряю свой день
.
NEGATION – Wywiad z Tabakiem
Dla fanów Serpentia jak i Sceptic mam dobrą wiadomość – młodzi i gniewni z Ustrońskiego NEGATION spokojnie powinni was zadowolić. Oczywiście to nie ten poziom, ani nie ta liga, ale radzę mieć ich na oku. Zresztą na łamach naszego portalu ukazała się recenzja ich materiału demo ''Immortality'', która powinna jasno wszystkim nakreślić całą sprawę. O tym co słychać w obozie negatywnej ekipy opowiedział mi Tabak – wokalista i gitarzysta formacji.
DIANTHUS „Demo”
No i jak widać czasem i posłucham death metalu. Mylą się Ci, którzy uważają, że mój muzyczny świat na metalcore i pochodnych się kończy.
FIVE FINGER DEATH PUNCH „The way of the fist”
Tego na prawdę trzeba było amerykańskiej scenie. Zespołu, który spokojnie konkurować może z najlepszymi, ale być też świeżym i zdecydowanie wyróżniającym się na skostniałej scenie.
BLOODSTAINED MEMORY „Meet the maker”
Nie nudzi mi się to. I chyba już nie znudzi.
MEMORIES OF A DEAD MAN „Beyond the legend”
Francja wypluwa z siebie coraz to nowe hordy, które bynajmniej według mnie faktycznie reprezentują sobą co najmniej zajebisty poziom. Niezależnie czy to death metal, black metal, groove czy progressive, oni mają do tego smykałkę.
ARANEA „Demo(n) 2009”
Cóż, thrash jak i heavy metal w Polsce to raczej nie to, co tygryski lubią najbardziej. Core zyskuje coraz szersze uznanie, ale death metal jak i black (i pochodne) nadal królują.