ICHOR „The Siege”

ICHOR „The Siege” - okładka
Muzyka: Deathcore / Death Metal
Strona internetowa: www.myspace.com/ichormetal
Kraj: Niemcy
Czas: 36:52



Jakiś czas temu stworzyłem sobie w głowie nową szufladkę dla deathcorowych kapel, a zwie się ona ATMOSFERIC DEATHCORE. Dlaczego właśnie tak i jakie kapele zaliczam do tejże kategorii? Jeśli komuś mówią coś nazwy WHITECHAPEL, IMPENDING DOOM ,czy choćby OCEANO – to zrozumie co mam na myśli. Ciężar, brutalność i klimatyczne wstawki, sample, klawisze, czy też riffy.

U panów z niemieckiego ICHOR mamy do czynienia z podobnymi motywami. Nie trzeba się ich specjalnie doszukiwać. Już od pierwszego „Suffocate in Ecstasy” (z ciekawym wejściem „it's breakfast time”) ściana gitar i growle w stylistyce OCEANO. Pig squeeli na płycie nie uświadczymy…sam nie wiem, czy to dobrze w tym przypadku, czy raczej niezbyt. Często wokaliści próbują dorównać dla „Doom” JOB FOR A COWBOY, lecz nieudolnie – przez co sprawiają iż album traci wiele u przeciętnego słuchacza. Więc po co ryzykować, skoro można growlować w tradycyjny sposób?

Kolejną, dość ważną informacją jest fakt iż „The siege” został w 100% zmasterowany i zmiksowany przez Moulder Masters – czyli jednego z członków WAR FROM A HARLOTS MOUTH. Nie wiem, czy wpływa to baaaardzo na brzmienie CDka, ale wydaje mi się, że bez jego przyłożonej ręki, byłoby znacznie gorzej z brzmieniem całości. Wracając do zawartości…czwarty utwór „Cut off their limbs” wchodzi z totalnie TBDM'owym riffem (czemu ja do cholery wszędzie słyszę wpływy TBDM??? Czy to możliwe, że na prawdę KAŻDA corowa kapela inspiruje się nimi aż tak?) – utwór bardzo melodyjny, jak na ICHOR i dalej nie spuszcza z poziomu klimatu. Podczas słuchania kolejnego numeru, ciągle na myśli siedział mi ABORTED – skoro to było moje pierwsze skojarzenie i zostało aż do końca tej wstawki (jest to tylko jakby intro do kolejnego tracku) – znaczy iż podobieństwo monumentalne.

Tytułowy utwór jest jakby czystym hołdem dla WHITECHAPEL. Słychać ponownie wstawki z pierwszego utworu…hmm…czyżby redakcyjny kolega Chain miał rację co do tego iż deathcore się powoli kończy i nic już nie zostało w tym gatunku do powiedzenia? Cóż…jeszcze nie czas stwierdzać takie rzeczy – za wcześnie. Trochę zabawy sweepami na gitarkach, trochę podobieństwa do „District of Misery” OCEANO. Balansowanie między death metalem i hardcorem, to dość naturalna rzecz dla deathcoru, jednak w 9 utworze jest to niezmiernie widoczne i brzmi bardzo ciekawie.

Cóż mogę napisać na zakończenie i podsumowanie? Wielu ludzi oceni tę płytę i nada jej łatkę „generic”. Może jest to po części prawda – jednak jeśli komuś nie zbrzydły schematy oraz nowomodny, brutalny death metal z nutką melodii i klimatu – powinien dać szansę dla ICHOR i sprawdzić ich przynajmniej na MySpace.

ocena: 8/10

Lista utworów

1. Suffocate in Ecstasy
2. Beyond the Black Gates
3. Man Without a Face
4. Cut Off Their Limbs
5. Arrival
6. The Siege
7. A Tiny Flavour of Hatred
8. Caught in a Deathmachine
9. Hypocrisy
10. This is my Will to Kill

Skład

Eric – Vocals
Dirk – Drums
Chris – Bass
Daniel – Guitars
Alex – Guitars

Powrót do góry