SOURCE OF DEEP SHADOWS „Fading Emptiness”

SOURCE OF DEEP SHADOWS „Fading Emptiness” - okładka
Muzyka: Funeral Doom Metal
Strona Internetowa: www.myspace.com/sourceofdeepshadows
Czas Trwania: 40:03 minut (8 utworów)
Kraj: Polska



Po raz kolejny Redrum666 trafiła w moje gusta. Chociaż tym razem jest to bardziej niszowa odmiana Metalu – Funeral Doom Metal prezentowany przez SOURCE OF DEEP SHADOWS. „Fading Emptiness” jest drugim albumem moich sąsiadów (w obrębie województwa).

Krótko mówiąc, ten album zabija swoim ciężkim walcowatym pogrzebowym klimatem. Większość kompozycji jest oparta na ultra wolnym tempie dołując swoimi miażdżącymi aranżacjami spreparowanymi przy pomocy ciężkich roffów, grobowych growlów i transowej perkusji. Jednak „Fading Emptiness” ukazuje coś jeszcze… Psychodeliczne melodyjne solówki i pasaże czystych gitar, a nawet klawiszowe wstawki i szepty co sprawia, że rodzi się mroczny, posępny i głęboki klimat (chwilami docierający w rejony psychotycznej melancholii i anhedonii).

Ponadto pomiędzy tymi żałobnymi aranżami wyrywają się szybkie wzburzenia – brutalne i wściekle partie – niczym ostatnie porywy kogoś konającego, kogoś kto chce walczyć i ostatkiem sił próbuje histerycznie powstać… Ale kondukt żałobny już rozpoczął swoją procesję… To tylko rozpaczliwy krzyk duszy miotającej się w gnijącym już ciele… Pora zaintonować pieśń „…Diabelski orszak niech twą duszę przyjmie…”

„Fading Emptiness” sprawił, że przypomniałem sobie o początkach MY DYING BRIDE, SPINA BIFIDA, może WINTER i wczesny GALLILEOUS…

ocena: 8.5/10

Lista utworów

1. Intro
2. Fading Desolation
3. Dark Escape
4. Priomordial Fears
5. Endless Cold
6. Crystal Cage (part I)
7. Crystal Cage (part II)
8. Only Dust

Skład

Syndrom: Bas
Suchy: Gitary
Dod: Wokale

Powrót do góry