SIXTY MILES AHEAD „Millions of Burning Flames”

SIXTY MILES AHEAD  „Millions of Burning Flames” - okładka
Muzyka: Modern Hard/Stoner Rock
Strona Internetowa: www.sitymilesahead.com
Czas Trwania: 42 minuty (13 utworów)
Kraj: Włochy



Po epce „Blank State” nadszedł czas na pełny album – „Millions of Burning Flames”. Wygląda na to, że włoscy rockersi są już pewni swoich kompozycji, gdyż tylko umocnili swój styl – nadal ukazując współczesne podejście do Hard Rockowego grania z muzycznymi elementami Stoner Rocka, Glam Metalu, i Grunge. Wcześniej myślałem, że są po prostu niezdecydowani…

Utwory są bardzo zadziorne, jednak ze sporą dozą charakterystycznej instrumentalno-wokalnej melodyki w stylu Hard & Heavy. Kompozycje bazują na typowych dla gatunku regułach – wstęp, zwrotka, refren, rozwinięcie, solówka, etc. – co sprawia, że kawałki łatwo wpadają w ucho i są chwytliwe. Oczywiście brzmienie całości jest współczesne – bardziej ciężkie, niż stosowano w latach 80tych.

Rytmika utworów jest zazwyczaj szybka a nawet bardzo szybka, jak na Hard Rockowe młócenie (z dobrą pracą perkusji). Chociaż pojawiają się również wolniejsze fragmenty, gdyż poza bardzo dynamicznymi utworami usłyszymy także balladowe motywy i nostalgiczne kawałki.

Album „Millions of Burning Flames” wskazuje, że w głowach muzyków kłębi się sporo pomysłów aranżacyjnych. Każdy utwór ma coś ciekawego do zaoferowania i nie tylko z kręgu Rocka czy Metalu ale nawet z Bluesa czy Country. Mimo tego zróżnicowania, album jest bardzo spójny.

Muzykę SIXTY MILES AHEAD zaproponowałbym przede wszystkim fanom BON JOVI czy EUROPE ale i także miłośnikom QUEENS OF THE STONE AGE.

ocena: 8.0/10

Lista utworów

1. Ignition
2. While Luck is on Our Side
3. Unfaithful Confessions
4. Infection
5. Hit Me Shoot Me Stab Me
6. Millions of Burning Flames
7. Not Supposed to Crawl
8. Change Our Stars
9. Split Personalities
10. Something to Blame
11. Cry Cry Baby
12. Reach My Destination
13. Chances (acoustic version)

Skład

Sandro Casali – Wokal
Fulvio Carlini – Gitary
Davide Bosio – Bas
Luca Caserini – Perkusja

Powrót do góry