Muzyka: Jazz Fusion/Progressive Rock
Strona Internetowa: www.hamadryadmusic.com
Czas Trwania: 61:48 minut (9 utworów)
Kraj: Kanada
Przede mną spora paczka nadesłana przez Kanadyjską wytwórnię Unicorn Digital, która para się wydawaniem szeroko pojętej muzyki progresywnej…Losowo, na pierwszy ogień wybrałem album „Intrusion” grupy HAMADRYAD. To jest już czwarte wydawnictwo tego zespołu. Jako, że od jakiegoś czasu stawiam pierwsze kroki na polu progresywnej muzyki to owy zespół jest dla mnie zupełnie nie znany…
Na „Intrusion” zaprezentowano aż 9 utworów przekraczających ponad godzinę muzyki. Mimo, iż tytuł albumu kojarzy się raczej z agresywnym wtargnięciem to jednak sama muzyka należy do spokojniejszych (z punktu widzenia starego metalowca). Chociaż ten spokojny nastrój jest raczej prowizoryczny, gdyż kompozycje HAMADRYAD są bardzo nasycone instrumentalno-wokalnymi ekspresjami. W tej muzyce ciągle coś się dzieje pod względem aranżacyjnym. Występuje tutaj mnogość tematów utworzonych głównie przez klawiszowo-gitarowe patenty powstałe dzięki przeróżnym brzmieniom instrumentów klawiszowych (jazzowe czy hammondowskie organy, fortepian, wibrafon, melotron i inne bardzo klimatyczne dźwięki) oraz gitarowe tematy (skomplikowane jazzowe zagrywki, klasyczne pasaże i akordy oraz cięższe rockowe riffy) okraszone rozbudowaną pracą gitary basowej i perkusji (ze skomplikowaną i zmienną rytmiką w jazzowym stylu). Tym bogatym aranżacjom towarzyszy śpiew najczęściej o dość spokojnym tonie (chwilami poddający się emocjonalnym uniesieniom) i akcentujące chórki. Chociaż czasami da się usłyszeć szepty, melodeklamacje a nawet ostrzejsze wokalizy i growling…
HAMADRYAD jest tym progresywnym zespołem, który próbuje łączyć wirtuozerskie i techniczne granie z nastrojem i emocjami. Chociaż myślę, że muzycy bardziej skupili się na technicznej stronie aranżacji, w których eksponowane są wirtuozerskie umiejętności muzyków (a granie takiej muzyki wymaga nie lada umiejętności i skupienia) co sprawia, że muzycy nie popadają w „emocjonalne zapomnienie” gdyż co chwila następuje zmiana tematu i natężenia utworów, które są bardzo nasycone w przeróżne dźwięki… W pewnych momentach pojawiają się długie solowe manifestacje, typowe dla jazzowych potyczek pomiędzy poszczególnymi instrumentami.
Klimat pochodzący z „Intrusion” jest bardzo melancholijny, chwilami baśniowy, kosmiczny czy też groteskowy, również psychodeliczny, lekko mroczny a nawet gdzieniegdzie folkowy. A zatem materiał jest bardzo nastrojowy oraz rozbudowany od strony klimatycznej… HAMADRYAD stworzył progresywną fuzję Jazzu, Hard Rocka z niewielkimi naleciałościami Funku i Metalu.
ocena: 9.0/10
Lista utworów
1. Funk-A-Trunk
2. Pray To My God
3. Lap Of Love
4. Sentenced
5. Here And Now
6. In My Country
7. Torture Zone
8. Lost
9. Liar
Skład
J-Phil Major: Wokale
J-F Desilets: Bas & Wokale, Keyboards, Akustyczna Gitara
Denis Jalbert: Gitary
Sebastien Cloutier: Organy & Syntezator
Nicolas Turcotte: Instrumenty Perkusyjne
Przeczytaj jeszcze
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
