MAMMOTH ULTHANA „Mammoth Ulthana”

MAMMOTH ULTHANA „Mammoth Ulthana” - okładka
Muzyka: elektro- ethno (?)
Strona internetowa: http://www.mammoth-ulthana.eu
Czas Trwania: 67:46 minut (8 utworów)
Kraj: Polska



Tym razem nie mam czasu na rozbudowane wstępy delikatnie określające moje nastawienie do muzyki zawartej na krążku, który został mi dostarczony przez redakcyjnych kolegów w wiadomym celu; wstępy wygodne, ironiczno- sarkastyczne, takie łatwo wypadają spod palców na klawiaturę maszyny do pisania, na której powstają wszystkie moje teksty, przepisywane później mozolnie na komputerowy edytor. Dziś jestem zmęczony i obity po strasznie męczącym treningu z chłopakami albo twardszymi i większymi niż ja, albo lepiej wyszkolonymi, a dźwięk towarzyszący pisaniu irytuje mnie mocno. Normalnie skończyłoby się to potokiem nieprzyjemnych, bo prawdziwych porównań i metafor, ale muzyka zaproponowana przez chłopaków, którzy w ulotce z wytwórni zachwalani są jako „nowe zjawisko”, jest jak najmniej prowokująca do takiego pisania.
Podoba mi się. Zaczynając od dobrze zaprojektowanej okładki z literami naszego alfabetu przypominającymi prymitywne piktogramy w nienachalnych formach i kształtach, przez bardzo miło zdecayowane elektroniczne bity, przypominające mi utwory mistrzyni takich klimatów- Björk, a kończąc na typowo szamańskim instrumentarium, od którego ta Pani stroni. Taki eklektyzm form muzycznych zawsze mnie pociąga.
Twórcy tego projektu nie serwują Wam, Drodzy Czytelnicy, mamuciego kału w Wasze przewody słuchowe. Oferują Wam fenomenalne oczyszczenie głowy poprzez umiejętne wykorzystanie elektroniki oraz śpiewających mis, orientalnych gongów, etnicznych bębnów, grzechotek, piszczałek, dzwonów i rogów. Nie ma tu denerwujących, górnolotnych i grafomańskich nieumiejętnie wyśpiewywanych tekstów, tylko kojący zmęczonego ducha dźwięk.
Wiem, że jeśli jakaś klientka poprosi mnie podczas tatuowania o mniej nakurwiającą złem, rodem z najgłębszych Piekieł muzykę, to włączę jej właśnie to, Mammoth Ulthana.
Czekam na więcej.

ocena: 7/10

Lista utworów

1. Prelude
2. Ballade
3. Impromptu
4. Mine
5. Interludium
6. Hybrid
7. Path
8. Nocturne

Skład

Jacek Doroszenko- elektronika, przypadkowe przedmioty wydające dźwięk, klawisze

Rafał Kołacki- orientalne gongi, śpiewające misy, etniczne bębny, zwierzęce rogi, piszczałki, dzwonki

Powrót do góry