Wydawnictwo własne & Ossuary Records, 2021
Muzyka: Progressive Djent Metalcore / Modern Death Metal
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/chaosovercosmos/
https://chaosovercosmos.bandcamp.com/album/the-ultimate-multiverse
Czas trwania: 35:11 (5 utworów)
Kraj: Polska / USA
Międzynarodowy studyjny projekt CHAOS OVER COSMOS prezentuje swój drugi album. Tym razem Polak, multiinstrumentalista wirtualnie współpracował z wokalistą z USA. I oczywiście album pozostał utrzymany w kosmicznym klimacie…
No cóż, poprzedni materiał kompilacyjny „The Ultimate Multiverse” dobitnie wskazywał, że kompozytor Rafał Bowman upaja się ciężkim progresywnym djentowo-shredowym graniem, nie pozbawionym melodii. A zatem i tym razem muzyka CHAOS OVER COSMOS podąża obranym wcześniej kursem ale jakby na nieco zmodyfikowanym paliwie.
Kompozycje są oparte przede wszystkim na nisko strojonych gitarach i miażdżących, djentowych riffach z ogromną ilością wirtuozersko-progreswynych solówek w typowej dla Prog-Death Metalu melodyce. Potężne, bardzo motoryczne i mocno zagęszczone gitarowe uderzenia przeplatają się z klimatycznymi solowymi gitarowymi melodiami. Niektóre melodie są utrzymane w neoklasycznym stylu, inne mocno futurystyczne lub opętańcze. Takie zestawienie szybkich, technicznych i ciężkich riffów z melodyjnymi solówkami wyraźnie przywołuje na myśl patenty wykorzystywane w DEATH.
Rytmika całości jest bardzo skomplikowana, zmienna. I do tego klawisze zazwyczaj miejscami tworzą głębię tła, aczkolwiek usłyszymy również nastrojowe melodie.
Nowy wokalista growluje bardziej core’owo i głównie ze stałą barwą, ale także bardzo potężnie i przerażająco. Ponadto także potrafi czysto śpiewać, dzięki czemu pojawiają się bardziej melancholijne akcenty, para-balladowe (w metalcore’owym / post-rockowym ujęciu).
Być może tradycją jest, że i tutaj pojawił się utwór instrumentalny. Jednak przy tak intensywnym przetwarzaniu dźwięków niemożliwością jest by się zatrzymać w skupieniu i wyłapać ten utwór. Wszystko niemiłosiernie pędzi do przodu, na krótką chwilę klimatycznie zwalniając.
Subiektywnie stwierdzam, że „The Silver Lining Between The Stars” nie przebił „The Ultimate Multiverse”. Ale nie jest gorszy. Sami nie wiem czego oczekiwałem. Czy w ogóle muzycznie da się jeszcze pójść dalej w tym progresywno-djent’owym metalcore’owym kosmicznym chaosie?
Poprzedni materiał może miał więcej nastrojowości, ale za to ten jest bardziej drapieżny. Jednak to są subtelne zmiany.
CHAOS OVER COSMOS to Metal nowej generacji, bardzo syntetyczny i cybernetyczny. W świecie gdzie nasze zmysły są bombardowane milionami impulsów z zewnątrz, również i muzyka Metalowa ulega ewolucji, zwiększyło się jej natężenie i zagęszczenie dźwięków. Jednak nie jest ona chaotyczna. Dawno temu określiłem ten typ dźwięków jako „inteligenty chaos”.
Lista utworów:
1. Violent Equilibrium
2. The Last Man in Orbit
3. Eternal Return
4. Control Zed
5. The Sins Between the Stars
Skład:
Rafał Bowman – Gitary, Programowanie
KC Lyon – Wokale
Ocena: 9.5/10
Przeczytaj jeszcze
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
