HELL’S CORONATION „Silver Knife Mysticism”

Godz ov War Productions, Ep’2021

Muzyka: Black Doom Metal
Strona internetowa: https://www.facebook.com/hellscoronation
Czas trwania: 19:49 (3 utwory)
Kraj: Polska

Gdy tylko zobaczyłem w pakiecie promocyjnym Godz Ov War Productions nieznaną mi kapelę, która gra Black Doom Metal od razu przypomniał mi się nieistniejący zespół z początku lat 90. ubiegłego stulecia – TARANIS!

Black Doom Metal to podgatunek bardzo specyficzny i chyba najmniej popularny pośród black-metalowych wyziewów. Jednak o takiej samej sile rażenia co chociażby Raw Black Metal.

HELL’S CORONATION pochodzi z Gdańska i istnieje od 2016 roku. Zespół ma za sobą kilka epek, splitów oraz pełny album „Ritual Chalice of Hateful Blood”.

Muzycy są już doświadczeni przez swoje działalności w innych kapelach, jednak raczej tych znanych lokalnie i patrząc na całą otoczkę HELL’S CORONATION, są zafascynowani satanizmem.

Chociaż ja już dawno wyrosłem z tego typu fascynacji to jednak miłość do muzyki Metalowej pozostanie ze mną do końca moich dni. I tak jak 30 lat temu muzyka wspomnianego wyżej TARANIS mnie zachwyciła i tak tym razem muzyka HELL’S CORONATION zrobiła na mnie duże wrażenie. Przede wszystkim za ten oldschool’owy, mistyczny, grobowy i przerażający nastrój tworzony przez „walcowate” miażdżące gitarowe riffy, ponure gitarowe pasaże „na przesterze” oraz wolne, wręcz transowe tempa i delikatne, acz tajemnicze klawisze, a także oczywiście, blackowy „zombiastyczny” skrzek.

Epkę otwierają dźwięki mrocznych chorałów oraz klawiszy z dodatkiem tajemniczych sampli wprowadzając pierwszy utwór „Mephistophelic Baptism”, który następnie ukazuje przeraźliwe jęki na tle wolnych i potężnych riffów oraz równie wolnych perkusyjnych uderzeń, co ogólnie brzmi jakby było inspirowane HELLHAMMER’em, a potem w szybszych momentach początkami CELTIC FROST lub też jakby wolniejszymi momentami w dorobku BURZUM czy MAYHEM. Z kolei incydentalne minimalistyczne dźwięki klawiszy wypełniających tło podkreślają powagę i mistykę całości. Ciężkie i hipnotyczne riffy… Przerażające, charczące wokalizy… Ponure arpeggia… Transowe takty…

Drugi utwór, „Under The Wings Of A Mortal Aura” jest w klimacie „Into The Pentaram” SAMAEL z gitarowymi zaciągnięciami w stylu HELLHAMMER oraz z minimalistycznymi klawiszami w tle.

Trzeci, ostatni utwór to mroczny i tajemniczy track w stylu Dark Ambient będący niejako kontynuacją i jednocześnie zakończeniem introdukcji do pierwszego utworu.

Całość jest bardzo przerażająca, oczywiście w sensie nastroju jaki wytwarza i totalnie mroczna.

Skład:
Zepar – bestial chainsaw of profanation, venom evoking death and choral spasms, keys of doom (gitary, wokale, koyboard)
Coffincrusher – flutter of luciferian wings, collapsing burning churches, devilish chanting (bas, perkusja, wokale)

Lista utworów:
1. Mephistophelic Baptism
2. Under The Wings Of A Mortal Aura
3. Summoning The Cursed Miasma Of Hell

Ocena: 8.5/10

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry