PANTERA „Far Beyond Driven”

Muzyka: Thrash Metal
Strona internetowa: http://www.officialpantera.com/
Kraj: USA
Czas: 56:26 (12 songs)

Któż nie pamięta tych metalowych wyjadaczy. Słuchając „Far Beyond Driven, aż trudno jest mi uwierzyć, że ów band zaczynał swoją egzystencję na metalowej scenie od glamu. To co Dimebag, Anselmo i reszta zespołu dokonali na tej płycie, na stałe wpisało się już w kanon muzyki metalowej.

Na początek dostajemy rozpędzoną i bezkompromisową Panterę w całej okazałości pod postacią „Strength Beyond Strength”. Pędząca perkusja, nieokiełznany riff autorstwa bezsprzecznie jednego z lepszych gitarzystów metalowej sceny oraz pełen agresji i wściekłości wokal Philla Anselmo. Po przeszło minucie, cała maszyna śmierci zwalnia, aby zaprezentować nam doomowe, przytłaczające brzmienie, które w późniejszym czasie w towarzystwie psychodelicznych dźwięków gitary Darrella tworzą niezły klimat.

Widać, że Ci kowboje z piekła rodem lubują się wolnych tempach, gdyż „Becoming”, który jest następcą otwierającego płytę utworu, również nie stroni od ciężkich, toczących się niczym walec drogowy, riffów, które kruszą kości. Jednak kunszt Pantery potwierdza każdy jej utwór, a już na pewno „5 Minutes Alone”. Trzeba przyznać, że utwór jest nieźle rozbujany, a przy akompaniamencie brudnych riffów, bolący kark od headbangingu nie będzie tutaj niczym nadzwyczajnym.

„I'm Broken” to chyba jeden z większych hitów jakie Pantera kiedykolwiek popełniła. Z resztą, co złego to nie oni. Ach ten refren, wykrzyczany z głębi piekielnej otchłani żołądka Philla, miód ze smalcem. Świdrujące solo Dime'a dopełnia w tym utworze wszystkiego. Gdyby teraz zamiast nawałnicy metalcore'owych kapel, powstały jak grzyby po deszczu zespołu pokroju Pantery, świat byłby o wiele piękniejszy.

Świetna praca perkusji została ukazana w utworze pt. „Slaughtered”, który jest dowodem na to, że Pantera była zespołem, który z niczego był w stanie zrobić wszystko, dokonać rzeczy na prawdę wiekopomnych. Vinnie co prawda po wielu namowach kontynuuje granie w Hellyeah, ale jak dobrze wiemy, wszyscy chętnie znowu zobaczyliby go za garami w towarzystwie chłopaków z Pantery. Wściekły wokal i dzika gitara to jedne z elementów składów tej szalone masakry. Wściekły wokal i dzika gitara to jedne z elementów składów tej szalone masakry.

Na dużą uwagę zasługuje brawurowo wykonany cover zespołu Black Sabbath zatytułowany „Planet Caravan”. Przejmująca ballada, zaśpiewana przez Anselmo, na prawdę wywołuje łzy wzruszenia, chwyta za serce.

Na płycie znajdziemy wiele szalonych, dzikich i nieokiełznanych gitarowych pomysłów Dimebaga, agresywnych i wściekłych wokali Anselmo, rozpędzoną perkusję Vinniego oraz świetnie dopełniający sekcję rytmiczną bas Rexa Browna.

ocena: 10/10

Lista utworów

1. Strength Beyond Strength
2. Becoming
3. 5 Minutes Alone
4. I'm Broken
5. Good Friends and a Bottle of Pills
6. Hard Lines, Sunken Cheeks
7. Slaughtered
8. 25 Years
9. Shedding Skin
10. Use My Third Arm
11. Throes of Rejection
12. Planet Caravan

Skład

Phil Anselmo – wokal
Darrell Lance Abbott (Dimebag) – gitara elektryczna
Rex Robert Brown – gitara basowa
Vincent Paul Abbott (Vinnie Paul) – perkusja