RÓŻNI WYKONAWCY „Metal Jeers Vol.1”

RÓŻNI WYKONAWCY „Metal Jeers Vol.1” - okładka
Muzyka: Brutal Death/Grind Metal
Strona Internetowa: http://www.metaljeers.bial.pl
Kraj: Polska


Czadowe kawałki: Abhorrent Elite, The Labyrinth of Despair, Requiem for an Evil, Now You’re Mine

Metal Jeers to Polski wydawca oraz magazyn muzyczny zajmujący się głównie sceną brutalnego i krwawego metalu. W roku 2005 ekipa z Metal Jeers postanowiła zebrać kwiat Podlaskiego metalu i wydać kompilację, zawierającą najlepsze kawałki zespołów. Dzięki temu przedsięwzięciu zespoły mogły uczestniczyć w swoistych muzycznych igrzyskach oraz pokazać się światu.

Jak już wspomniałem, ta kompilacja zainteresuje jedynie najbardziej oddanych oraz wytrwałych fanatyków brutalnego i mięsistego grania. Pomysł zaiste szlachetny, organizatorzy zdecydowanie zasługują na poklepanie po plecach, jednakże pewne problemy zaczynają pojawiać się już na wstępie, po przesłuchaniu kilku utworów można odkryć niewiarygodną rzecz – kompozycje brzmią niemalże identycznie, z pewnymi różnicami na poziomie beknięć lub brzdąknięć gitary. DOMINIUM oraz APOKATASTASIS to w całym zestawieniu jedyne grupy, które prezentują się bardzo dobrze, mają spójną wizję artystyczną, która wyróżnia je na tle reszty twórców, którzy tworzą swoistą brutalną pulpę. Wyżej wspomniani artyści mają bardziej dojrzałe brzmienie, innowacyjne, bardziej interesujące oraz przede wszystkim dojrzałe. Wracając do reszty metalowego światka, stwierdzić można, że zespoły wykonują numery poprawnie, zgodnie ze wszelkimi prawidłami death metalowej sztuki (buldożerowy growl, mięsiste gitary, ekstremalne dźwięki, itd.). Ale to nie wystarcza by porwać duszę, ścisnąć serce, zmiażdżyć umysł. Świetny technicznie i dynamicznie repertuar, jednakże na poziomie pomysłów nie prezentujący się już tak okazale. Całą ta mało innowacyjna otoczka utwierdza w przekonaniu, że zespoły korzystały z pomysłów swoich sąsiadów zza miedzy, dlatego też utwory stronią od niecodzienności. By zakończyć całość entuzjastycznym wywodem, należy wspomnieć o ‘Now You’re Mine’, będącym jedynym ‘innym’, bo ambientowym akcentem, zamykającym ten album. Wprowadza on do całości powiew świeżości, dzięki temu ten cmentarz na końcu odżywa. Szkoda, że w tym stosie czaszek figuruje tylko jedna taka perełka.

Największą słabością tej kompilacji wydaje się jej orientacja, całkowicie grindowa. Wybór kapel był oczywisty, jako że Metal Jeers zajmuje się głównie tą sceną muzyczną. Jednakże kilka urozmaiceń w postaci RED EMPREZ wyniosłoby ten album znacznie wyżej, stałby się on bardziej uniwersalny, a dzięki temu więcej ludzi zainteresowałoby się tym wydaniem. A tak… pozostaje tylko pogratulować fanom brutalnej gry, niezłego albumu-kompilacji.

ocena: 6/10

Lista utworów

1. Dominium – Abhorrent Elite
2. Dead Infection – Crankshaft
3. Effect Murder – Eat Shit And Die
4. Cinis – Darkness Waves With Many Shades
5. Heuresis – The Labyrinth of Despair
6. Incarnated – Dying Songs
7. Apokatastasis – Requiem for an Evil
8. Calm Hatchery – Beauty of Pain
9. In Extremis – Invisible Population
10. Bloodpaint – Our Mirror Reflektion
11. Memembris – A.M.F.
12. Edgecrusher – Change by Evil
13. The Growling Stones – Dead Or Undead
14. Red Emprez – Now You're Mine (bonus track)

Całkowity czas 45:57

Powrót do góry