Gatunek: Hardcore
Strona internetowa: www.myspace.com/theconflitto
Czas trwania: 41:56 (11 utworów)
Kraj: Włochy
Koniec świata – dla wielu telewizyjna parodia, dla nielicznych tragiczna, ale jakże realna wizja przyszłości. Armagedon, zagłada, sąd ostateczny… wizja końca świata nosi wiele imion, jednak wszystkie niosą za sobą opłakane skutki.
I o tym opowiada recenzowany album „Dusk Over The Nations”… o wizji upadku cywilizacji, zagładzie ludzkości, zaniku człowieczeństwa, których powodem nie są klęski żywiołowe ani katastrofy, którym nie sposób zapobiec… wprost przeciwnie! Winny jest człowiek, jego dążenie do bezgranicznej kontroli społeczeństwa, niepohamowanej rządzy władzy i bogactwa, liczne wojny i konflikty zbrojne.
Począwszy od szaty graficznej, po przesłanie zespołu, pozorny chaos zmieszany z pourywanymi riffami oraz progresywnym brzmieniem instrumentów, kończąc na lirykach i znaczeniu tekstów – wszystko przeplata się z wizją tragicznej przyszłości świata. Krążek otwiera nostalgiczne intro pełniące funkcję słownego wprowadzenia słuchacza w koncepcję albumu. Krótka wizja przyszłości opowiedziana kobiecym głosem świetnie komponuje się z klimatem osiągniętym przez włoskich muzyków. Spokój szybko zostaje stłumiony przez druzgoczącą nawałnicę agresywnie pourywanych dźwięków, których destrukcję wspomagają wplecione w całość chaotyczne wokale, które niestety są najsłabszym ogniwem w twórczości Włochów. Album aż kipi od brutalności i agresji, która wypełnia cały krążek nie pozwalając słuchaczowi na chwilę wytchnienia. Muzycy czerpią inspirację z takich zespołów jak CONVERGE, DILLINGER ESCAPE PLAN czy COMEBACK KID co jest doskonale odczuwalne na całym albumie – od przepełnionych niezgłębioną brutalnością wałów („Disinformatjia”), po chwilowe zwolnienia tempa („The End That I Dream”).
Album nie jest lekkim wydawnictwem… jest wręcz ciężkostrawnym zwieńczeniem twórczości muzyków w hardcore’owej otoczce z elementami Punka i Grindcore’u. Krążek nie stawia na melodyjność i sprawnie poukładane kompozycje… liczy się agresja oraz tragiczny przekaz liryczny z iście destrukcyjnym brzmieniem.
Brakuje mi tu jednak pewnego… uszeregowania kompozycji oraz poprawnego wykorzystania partii wokalnych, które niestety po dłuższym czasie stają się zbyt nużące. Mam jednak nadzieję, że Włosi wyciągną z „Dusk Over The Nations” to, co najlepsze i już niebawem pozytywnie nas zaskoczą kolejnym wydawnictwem.
ocena: 7.0/10
Lista utworów
1. Dusk Over The Nations
2. Scribbling On Some Fears
3. Disinformatjia
4. Hero
5. Beautiful Machine
6. Teddy
7. Small Rosom/Colourless Sand
8. Useless
9. The Earth Trembles
10. The End That I Dream
11. Residual Of A Dream
Skład
Diego: Perkusja
Luca: Gitara / Wokal / Syntezator
Paolo: Wokal
Luca: Bas / Wokal
Przeczytaj jeszcze
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
