DEAD MOUNTAIN MOUTH „Crystalline”

DEAD MOUNTAIN MOUTH „Crystalline” - okładka
Muzyka: Metal Progresywny
Strona Internetowa: http://deadmountain.bandcamp.com/
Czas Trwania: 59:08 minut (7 utworów)
Kraj: Francja



De zad Mountain Mouth to jednoosobowy projekt muzyka z Francji, stworzony przez wokalistę i multiinstrumentalistę pana Lundi Galilao. Zaczął on pisać muzykę dla tej kapeli w 2008 roku i do dnia dzisiejszego zrealizował jedno demo oraz dwa pełnowymiarowe krążki. Francuscy artyści rockowi czy ściślej rzecz biorąc metalowi, zawsze tworzyli oryginalne i unikatowe dzwięki jak np: black metalowcy zainspirowani południowym, korzennym brzmieniem ze Stanów Zjednoczonych – Glorior Belli, czy awangardziści – Blut Aus Nord. Długograj nazwany Crystalline jest tego najlepszym przykładem.

Pierwszą i zarazem najistotniejszą sprawą jest to, że wszystko, począwszy od wokali przez całą muzyke i produkcje, zostało zrealizowane przez jednego człowieka. Pan Lundi Galilao stworzył cholernie ciekawą i interesującą mieszankę dzwiękową na tym albumie. Generalnie mamy tu do czynienia, z bardzo gęsto zaaranżowaną, artystyczą formą progresywnego czy jak kto woli awangardowego metalowego rzemiosła. Krążek nacechowany jest wieloma wpływami, począwszy od klasycznego black metalu, poprzez inklinacje death metalowe, aż po ogromne ilości psychodelii czy nawet szeroko rozumianego industrialu. Muzyka jest okropnie mroczna i brutalna i jednocześnie dzięki wspomnianym naleciałościom, bardzo przestrzenna. Znajdziemy tu mnóstwo zmian tempa, nieskończoność współbrzmiących gitarowych riffów i zmian klimatu. Z jednej strony słychać mnóstwo odniesień do norweskiej sceny black`owej, wiele charakterystycznych zagrywek kojarzących się z francuskimi niszczycielami jak np: Deathspell Omega. Z drugiej, tej nie mniej pancernej strony, doszukać się można zainteresowania muzyka współczesnym, psychodelicznym i odjechanym metalem, który kreują takie hordy jak Oranssi Pazuzu lub Nachtmystium. Całość brzmi bardzo kreatywnie, czuć w tych dzwiękach pasję i obycie, pomimo dość śmiałych inspiracji. Wokale zawarte na Crystalline oscylują pomiędzy piekielnymi growlami, typowym pełzającym, black`owym skrzekiem po czyste, mocno czytelne partie. Czasmi Dead Mountain Mouth brzmi troszkę patetycznie, ale w tej mozaice aranżacyjnej brzmi to jeszcze bardziej interesująco. Niektóre zagrywki mogą kojarzyć sie z zespołem Voivod, szczególnie kilka kosmicznych riffów i nierealnych w swej formie wokaliz. Crystalline ma wiele do zaoferowania, doświadczony słuchacz znajdzie tu wiele płaszczyzn do odkrycia, nawet lekkie folkowe wtręty no i oczywiście kilka fajnych solówek. Wszystko spowite jest zimnym i mechanicznym klimatem, kojarzącym się z kosmiczną, niekończącą się otchłanią. Dzięki wątkom psychodelicznym muzyka ta nie posiada żadnych granic, liczy się tylko podróż i związane z nią impresje.

Podsumowując, pan Lundi Galilao stworzył kawał rewelacyjnej muzyki, udowadniając że w dzisiejszych czasach można nagrać dobrą płytę bez wspomagania przez wielkie wytwórnie, prasę czy radio. Niejednokrotnie podziemnie zespoły są o wiele barziej ciekawe, niż przepromowane kapele tkz. wielkiego formatu.

ocena: 8.0/10

Lista utworów

1. Crystalline
2. 200
3. With Swans And Silver Wings
4. Lying In Outer Space
5. Among The Stones
6. A Newborn Earth
7.Ignite

Skład

Lundi Galilao – Wokale, Instrumenty

Powrót do góry