BLACK ALTAR / VARATHRON / THORNSPAWN „Emissaries of the Darkened Call”

BLACK ALTAR / VARATHRON / THORNSPAWN „Emissaries of the Darkened Call” - okładka
BLACK ALTAR
Gatunek: Black Metal
Kraj: Polska
Myspace: www.myspace.com/blackaltarhorde

VARATHRON
Gatunek: Black Metal
Kraj: Grecja
Myspace: www.myspace.com/varathron

THORNSPAWN
Gatunek: Black Metal
Kraj: USA
Myspace: www.myspace.com/officialthornspawn

Czas trwania płyty: 44:42



Pewnie niejeden maniak z wypiekami na mordzie czekał na premierę tego splitu, o którym od dawna tu i ówdzie pojawiały się wzmianki. Lubujący się w czarnych krążkach mogli się w niego zaopatrzyć już w grudniu tamtego roku za sprawą Floga Records. Reszta cierpliwie (albo i nie, chuj to wie) musiała czekać miesiąc na wydanie tego cudeńka w formie CD. No to jest. Ślicznie ozdobiony grafiką Juana Castellano z równie ślicznym doborem zespołów. Grecki VARATHRON, Jankesi z THORNSPAWN i nasz krajowy BLACK ALTAR z od dawna wyczekiwaną nową dawką piekielnego wykurwu. Zestawix jak się patrzy.

Płytę otwiera industrialny intros Nihila nagrany pod banderą bluźnierczej inkarnacji Shadowa. Ciarki może nie przeszły, ale jako wprowadzenie do całości pasuje wyśmienicie. Zwłaszcza, że zaraz po tej minucie zadumy BLACK ALTAR uderza z całą zaciekłością rwąc słuchacza na strzępy. Ten zespół jeszcze nigdy nie brzmiał tak potężnie i brutalnie. I jeśli ktoś przetrwał Black Metalowy najazd w „Nighthunter” to „I'm Demon” dokończy dzieła zniszczenia. Moim zdaniem najlepszy utwór BLACK ALTAR na tym wydawnictwie. Niszczycielski, apokaliptyczny z mocarnymi, złowieszczymi wokalami Shadowa. Miód kurwa i szaleństwo wyzwalające w człowieku bestialskie instynkty. Zwieńczeniem tej nieświętej krucjaty jest jadowity i bezkompromisowy „Deep Cut into the Open Wound of Mankind” zakończony kolejną, tym razem dużo lepszą dźwiękową, zeschizowaną projekcją Nihila. BLACK ALTAR w znakomitej formie. Jak nigdy przedtem.

Legenda greckiej sceny Black Metalowej również nie zawiodła, zważywszy że były tam jakieś przygody z listą ich utworów na tym splicie. Pierwotnie miały być inne, ale czas uciekał więc uznali je za zbyt słabe i nagrali nowe, czy też na nowo. Jakoś to tak było. Kto tam teraz się tego będzie dochodził, kiedy mamy tu taki smaczny dobór utworów w bardzo dobrym, typowo greckim wykonaniu. Dwie autorskie, iście okultystyczne odsłony plus cover klasyków z BLACK SABBATH. Klimat, nietuzinkowość i pewnego rodzaju epicki patos, czyli to co VARATHRON doprowadził do perfekcji w przeciągu swojej ponad dwudziestoletniej działalności. Na uwagę zwraca wspomniany cover zagrany w stylu Greków. Tego trzeba posłuchać z jakim polotem został przearanżowany. Mistrzostwo.

Jeszczem się z marzeń nie otrząsnął po „Ancient Warrior” w wykonaniu VARATHRON a tu bez żadnego ostrzeżenia zaczyna mnie okładać po pysku kolejna legenda. THORNSPAWN uderzył z całą swoją bluźnierczą mocą bezustannie niszcząc słuchacza ścianą dźwięku i szaleńczymi tempami. Brudne, obskurne, totalnie podziemne brzmienie od zawsze towarzyszyło produkcjom Amerykanów i tym razem też uatrakcyjnia ich część na tym wydawnictwie. THORNSPAWN jak każdy wie, gra specyficzną odmianę tego podgatunku. Skrajnie ekstremalną, prostą, odhumanizowaną i surową w czystym tego słowa znaczeniu. Hołd wszystkiemu co nieświęte i perwersyjne. Taki rodzaj Black Metalu ma jednak to do siebie, że trzeba go po prostu lubieć. Inaczej może być odebrany jako niesłuchalna dźwiękowa nawałnica pozbawiona ładu i składu a przecież te cztery utworki niemniej od poprzedników mocno kopią dupsko. Ciekawym kiedy ich Rogaty skusi do wydania kolejnego albumu bo od ostatniego trochę już czasu upłynęło. Tak czy owak THORNSPAWN robi smaka i skłania do takich refleksji.

Trzeba przyznać, że „Emissaries of the Darkened Call – Three Nails in the Coffin of Humanity” to arcyciekawa gratka dla miłośników Black Metalowych czeluści w różnych odsłonach. Trzy nieświęte, zasłużone hordy prezentujące jakże odmienne podejście do osiągnięcia jednego celu – zniszczenia. Kiedyś pamiętam chyba seria jakichś komiksów sygnowana była certyfikatem „musiszmieć”. A może to nie komiksy były? W każdym bądź razie podobnie brzmiącą naklejkę ciepnąłbym i na to wydawnictwo. Bez zastanawiania się.

ocena: 9/10

Lista utworów

01. BLACK ALTAR – Intro
02. BLACK ALTAR – Nighthunter
03. BLACK ALTAR – I'm Demon
04. BLACK ALTAR – Deep Cut into the Open Wound of Mankind
05. VARATHRON – Arawn's Reign
06. VARATHRON – Black Swamp
07. VARATHRON – Ancient Warrior (Black Sabbath cover)
08. THORNSPAWN – Baphobanner (Flag of Horror)
09. THORNSPAWN – Deceased Divinity (Pious Pulpit Burnt to Ashes)
10. THORNSPAWN – Deathlust
11. THORNSPAWN – Thorns of Black Spawned from the Altars of Northrav

Skład

BLACK ALTAR
Shadow – Vokillz, Bass, Death Spells
Horizon – Guitars
Horn Of Antichrist – Drums

VARATHRON
Stefan Necroabyssious – Vocals
Achilleas C. – Guitars
Haris – Drums
Sotiris – Guitars
Stratos Kountouras – Bass

THORNSPAWN
Blackthorn – Hecatombs, Whips Of Satanas, Goetic Invokator
Hella – Spear Of Destiny
Moon – Scythe Of Sodoma

Powrót do góry