T.S.M.E.D. / ARYMAN / DECLINE „Całopalenie”

T.S.M.E.D. / ARYMAN / DECLINE „Całopalenie” - okładka
T.S.M.E.D.
Gatunek: Black Metal
Kraj: Polska
Myspace: https://myspace.com/tsmed666

ARYMAN
Gatunek: Black Metal
Kraj: Polska
Bandcamp: http://aryman.bandcamp.com/

DECLINE
Gatunek: Black/Death Metal
Kraj: Polska
Facebook: https://www.facebook.com/h8uall

Czas trwania: 45:03



Oj szumnie było w podziemiu o tym wydawnictwie przed jego premierą. Oczywiście minęło już kilka miesięcy od wydania tego splitu, ale wspomnieć muszę. Na koncertach z tych czy innych śmierdzących piwskiem mord można było usłyszeć informację, że takie plugastwo ma się ukazać. Nie dziwi mnie to jednak zbytnio. Sam fakt, że trzy siarczyste krajowe hordy się tu zaprezentowały intrygował. Gdzieś miałem jeszcze flyery na których ładnie i zwięźle było napisane czego się po tym spodziewać, ale nie chce mi się szukać by dokładnie przytoczyć. Piekło, czysty Black Metal i takie tam, toteż i mnie samemu jęzor do dupy wlazł z oczekiwania. I powiem i ja zwięźle i ładnie: było kurwa warto.

Splita otwiera młodziutka kapela ze Świnoujścia. Mowa o T.S.M.E.D. o którym sam mało wiedziałem do tej pory. Jakby nie było „Całopalenie” to pierwsze ich oficjalne wydawnictwo. Pierwsze, ale jakże celne. Co prawda to tylko trzy utwory, niemniej jednak zagrane z taką pasją, że nie sposób było nie przyjrzeć się tej nazwie bliżej. Kawał kurewsko wściekłego i jadowitego Black Metalu na skandynawską modłę. Agresja, melodyka i bezkompromisowość. Do tego polskie wokale koronujące całość. Rzetelna i mocno obiecująca sprawa.

ARYMAN'a przyznam się szczerze też niespecjalnie kojarzę sprzed „Całopalenia”. Tak patrzę na ich wcześniejsze dokonania i rzeczywiście, jakieś tam epki wypełzały pod tą nazwą, ale nie słyszałem i cieszy mnie niepomiernie, że w końcu miałem okazję poznać. Surowizna jak się patrzy. Siara się leje z głośników jak pot z rowa w te upalne, letnie dni. Piekielna rytualna machina. Odrażająca i bluźniercza. Aż by się chciało więcej a tu jak na złość „Z cmentarnych klątw” urwane w połowie i chuj. No ale wypadki się zdarzają. Ja tylko mam nadzieję, że ten utwór gdzieś w całości ARYMAN opublikuje bo zajebiście się rozwija.

Zamykający całość DECLINE to już marka szerzej znana lubującym się w krajowej ekstremie psycholom bez czci i wiary, którzy ostatnie zaskórniaki wydadzą na alkohol i jakieś podziemne ścierwo. Piszący te słowa jak najbardziej wpasowuje się w te szeregi, toteż aż podskoczył z radości, gdy się dowiedział o udziale tej kapeli na „Całopaleniu”. Deprawacja, wszelkiej maści wynaturzenia, brud i wszystko czym normalny Kowalski by się brzydził, ot cała kwintesencja stylu DECLINE. Black/Death Metalowy niszczycielski młot jebie z taką zaciekłością, że aż srać się z bólu chce.

Powiem bez ogródek, że „Całopalenie” jest jednym z lepszych splitów jakie ostatnio wpadły w moje ręce. Równiutki od początku do końca i nastawiony na jedno: przypierdolić najlepiej jak się da, zgnieść, opluć, spalić. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby kopie tej profanacji były już na wykończeniu, ale próbujcie.
Nie dla pip.

ocena: 9/10

Lista utworów

1. T.S.M.E.D. – Malleus Maleficarum
2. T.S.M.E.D. – Holokaust duszy
3. T.S.M.E.D. – Martwy
4. ARYMAN – Korona diabła
5. ARYMAN – Niszcząc ikony
6. ARYMAN – Ostatni oddech
7. ARYMAN – Z cmentarnych klątw
8. DECLINE – Fetysz
9. DECLINE – Obłęd
10. DECLINE – Całopalenie

Skład

T.S.M.E.D.
Goatcraft – Bass
M. – Guitars
Michał – Vocals

ARYMAN
Nefarius – Guitars
Non Serviam – Drums
Zepar – Bass
Thabel – Vocals
Asmenoth – Guitars

DECLINE
Eradictator – Guitars
Asmenoth – Guitars
Thabel – Vocals
Necro Perversor – Bass
Hades – Drums

Powrót do góry