RASCAL „Headed Towards Destruction”

Ossuary Records & Helicon Metal Promotions, 2021

Muzyka: Speed Metal / Heavy Thrash Metal
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/rascal.speedmetal
https://rascalband.bandcamp.com/
Czas trwania: 20:45 (5 utworów)
Kraj: Polska

Zapewne każdy szanujący się fan Speed Metalu kojarzy kanadyjski RAZOR. I najprawdopodobniej głównie thrash-metalowi weterani pamiętają warszawski PASCAL… Właśnie z tymi nazwami skojarzyła mi się nazwa zespołu RASCAL. Jednak RAZOR w swoim speed-metalowym zapędzie jest drapieżniejszy, bliższy thrash-metalowym zagrywkom. A z kolei nieistniejący od dawna thrash-metalowy PASCAL był nie tylko cięższy ale i bardziej techniczny (wręcz progresywny)…

A jak prezentuje się warszawski RASCAL ze swoją epką „Headed Towards Destruction”? Przede wszystkim, szok! Ci młodzieńcy fascynują się muzyką co najmniej sprzed 30 lat! Już pierwsze dźwięki przywołują na myśl lata 80-te ubiegłego wieku, kiedy to Heavy Metal nabierał większej drapieżności, agresywności i szybszego tempa co rozpoczęło falę dalszej transformacji muzyki Metalowej…

Mocne, szybkie i bardzo motoryczne granie (w galopującym i cwałującym tempie) zaaranżowane zgodnie z kanonami gatunku… Owszem, są też fajne mroczne, klimatyczne zwolnienia i emocjonujące podkręcanie tempa. Ale podstawą jest rytmiczne gitarowe „riffowanie”, dość techniczne… Ładujące akumulatory.

Zazwyczaj utwory rozpoczynane są poprzez dynamiczny gitarowy wstęp, do czego dochodzi reszta instrumentarium albo jakieś gitarowe zagrywki na tle z sekcją rytmiczną, potem śpiewająco-krzyczący wokal (który rozpościera się od spokojniejszych śpiewów w niższych rejestrach, przechodząc wraz z natężeniem i agresywnością muzyki w wyższe, wręcz falsetowe i wrzaskliwe tony) i oczywiście pojawiają się solówki (ostre, szybkie ale zazwyczaj melodyjne, często techniczne). Także czasami dołączają się akcentujące krzyczące wokale wspierające (by nie powiedzieć, chórki) podkreślające jakiś moment w muzyce. Nierzadko dość potężne, typowo thrashowe. Niestety wokalistyka wymaga dopracowania, zwłaszcza te frazy w niższych oktawach. Wysokie tony są zdecydowanie lepsze.

W muzyce RASCAL jakby brakowało nieco spójności. Niektóre kawałki są bardzo heavy-metalowe, melodyjniejsze, a inne ostrzejsze, cięższe, bardziej thrash’owe. Z drugiej strony przecież o to chodzi w Speed Metalu, że jest czymś pomiędzy tymi gatunkami. Może należałoby popracować bardziej nad techniką łączenia tych stylów. I chyba tutaj wokal ma spore znaczenie.

Ogólnie mówiąc, pomysł na muzykę jest świetny. Utwory są bardzo żywiołowe i do tego melodyjne. Z łatwością porywają słuchacza, pobudzając do ruchu (nie tylko głową). Jednak raczej urzekną one tradycjonalistów (nie ma tutaj specjalnego strojenia gitar, ani eklektycznych zaskoczeń i innych udziwnień, których w obecnych czasach jest aż nadto). Tutaj jest tradycja, powrót do korzeni i w pewnym sensie konserwatyzm (chociaż w utworze „After the Sunset” jakbym słyszał black’owy riff).

Lista utworów:
1. Headed Towards Destruction
2. After the Sunset
3. Don’t Look Back
4. Hold the Line
5. Kingdom of Misery

Skład:
Krystian Grobel – bas
Krzysztof Kamiński – perkusja
Adrian Wiązowski – gitary
Maciej Zybura – gitary
Kacper Pędziszewski – wokale

Ocena: 7.5/10

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry