LAS TRUMIEN „Więcej śmierci“

Piranha Music, 2021

Muzyka: Doom / Stoner Metal

Strona internetowa:

https://piranhamusicpl.bandcamp.com/album/wi-cej-mierci

https://www.facebook.com/lastrumien/​

Czas trwania: 19:54 (4 utwory)

Kraj: Polska

Czy LAS TRUMIEN, posiada w sobie tą zgniliznę, śmierdzący odór trupich ciał? Kto to wie? Kiedyś usłyszałem taki tekst „Mają rozmach skurwysyny!“, w ich przypadku sprawdza się to w 100 %. Zajechwaszczo łączą swoje dźwięki z głowy, wręcz scalają to wszystko do kupy…

…Hard Rock, Stoner, Heavy, wokal taki drapieżny, połączony odrobiną gardziela pokroju Mohameda ze SWEET NOISE. Doskonale obrazujący warstwę liryczną, jakże zrozumiałe dla wszystkich… Doom, poniekąd Hard Core… Ten klimat lat 70-tych… Coś ala KYUSS, ale to tylko moje gdybanie…

Wytwarzają przez to coś, co nie ogarniam własnym umysłem… Specyficzna symbioza… Lasu i trumien… Specyficzne połączenie liryki ze światem dźwięków… Symfoniczny majestat współgra z chropowatymi gitarami… Tym charakterystycznym szlochem.

Jakże wyrazistym basem. Czytelną perą, a nie idącym bitem z automatu do kawy… Mają ten monolit artystyczny w sobie, jakże inny od protoplastów… Wyrazistą grobową ciszę… Majestat śmierci nocy…

Te dźwięki wywołują dziwną łagodność. Obrazują wewnętrzny spokój duszy. Może dla zwykłego śmiertelnika teksty są upiorne? A ja uważam, że są kwintesencją Metalu i tego wszystkiego, co jest z tym nurtem związane…

Lista utworów:

1.  Cztery tygodnie w piekle.

2. Irrumatio.

3. Arszenikowa Dama.

4. Lekarstwo na śmierć.

 Skład:

W.K. – Vocals

B.D. – Guitars

R.J.M. – Bass

W.Ś. – Drums

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, wiara w kult przodków, filmy (zakłamujące historię), w pewnym sensie narodowy socjalizm (bardziej ukierunkowanym ku neo-pogaństwu), historia (warcholstwo szlachty polskiej & lisowczycy), a w szczególności Asterix i Obelix (komiks wszech czasów. Rene Goscinny i Albert Uderzo rules! Aczkolwiek w pewien sposób wzorowane na Kajku i Kokoszu), dodam jeszcze Wiedźmin i reszta z gatunku fantasy... jak Conan, Salomon Kane czy też Vuko Drakkainen, a obecnie Jaksa. Ulubione gatunki muzyczne: nihilistyczno-mizantropiczne, a zarazem psychodeliczne odłamy, ogólnie rzec biorąc nie stronie od thrash (na nim się wyhodowałem), black, folk, pagan, slav, viking, etc. alternatywna... Stworzył Born To Die'zine.
Powrót do góry