ANCIENT SETTLERS „Our Last Eclipse: The Settlers Saga Pt. 1”

Blood Fire Death Promotion & Crusader Records, 2022

Muzyka: Melodic Death Metal / Melodic Metalcore
Strona internetowa: https://www.facebook.com/AncientSettlers/
Czas trwania: 53:46 (10 utworów)
Kraj: Wenezuela / Finlandia

Ci starożytni osadnicy przybyli prosto z Wenezueli. Po drodze dołączył do nich Fin i tak od 2020 roku włóczą się w okolicach Portugalii, Hiszpanii i Francji, a podobno widziano ich nawet w Stanach Zjednoczonych.

Panowie mają ponad piętnastoletnie doświadczenie muzyczne w różnych kapelach – ex-HABORYN, ex-ESTEZA, BLACKBEER, ex-GAMALYEL, MERIDIAN DAWN, ex-NIGHTRAGE, ARMAGEDDON. Ale jako ANCIENT SETTLERS nagrali kilka singli i zrealizowali kilka materiałów wideo, a w kwietniu bieżącego roku dzięki Crusader Records pojawi się właśnie ten album.

Przyznam, że już dawno nie słyszałem kapeli, której muzycy pochodzą z Ameryki Południowej. A zazwyczaj były to zespoły, których członkowie prezentowali wysoki poziom muzycznych umiejętności. I tym razem nie jest inaczej. Wieloletnie doświadczenie i wręcz wirtuozerskie umiejętności pozwoliły stworzyć debiutancki album na bardzo wysokim poziomie.

Zespół kieruje swoją muzykę głównie do fanów ARCH ENEMY, AT THE GATES, IN FLAMES, SOILWORK i im podobnych. A zatem wysokogatunkowy Melodic Death Metal, wraz ze swoją drapieżnością i dynamiką połączoną z ogromem melodii, nierzadko wirtuozerskich, także bardzo nastrojowych, z progresywnym podejściem do komponowania.

Aranżacje są wielotematyczne, zazwyczaj w średnio-szybkich tempach, jednak nie pozbawione gwałtownych wzburzeń lub monumentalnych zwolnień. Perkusista naprawdę dobrze prowadzi to wszystko.

Gitary miażdżące, bardzo kąśliwe z mnóstwem solówek (o różnym nacechowaniu – typowo metalowe zagrywki, czy też neoklasyczne lub progresywne i jazzowe). Oczywiście melodyczne-thrash-deathowe patenty dominują. Jednak w riffach słychać core’owe inklinacje. Gitarzyści nie tylko korzystają z „metalowych” efektów (typu „distortion”), gdyż usłyszymy też czyste gitary z efektami „delay” i „chorus”.
Ważnym elementem są klawisze, które nie tylko miejscami tworzą klimatyczne tło lub wstępy, ale i odgrywają momentami popisowe solówki. A futurystyczne sample dodatkowo podkręcają klimat, wprowadzając sporą dozę współczesnego podejścia do tworzenia, zwłaszcza typowego dla Metalcore’a.

Wokalne manifestacje to również splot thrashowo-deathowych wrzasków, czy grwolingów oraz melodeklamacji i śpiewów oraz chórków, z częstym akcentowaniem typowym dla Metalcore’a. Bywa, że wokale brzmią symultanicznie, tworząc ciekawy efekt.

Album „Our Last Eclipse: The Settlers Saga Pt. 1”, sądząc po tytule, wydaje się być albumem koncepcyjnym. Czy tak jest zobaczymy z następnym wydawnictwem. Lirycznie, zespół czerpie inspiracje z minionych tragedii, które dotknęły Ziemię i ludzkość.

Album zawiera potężną dawkę bardzo wartościowej muzyki. Z jednej strony agresywnej i miażdżącej, a z drugiej bardzo melodyjnej, emocjonalnej i klimatycznej.

Lista utworów:
1. Into The Depths I Ride
2. Cast In Gold
3. Our Last Eclipse
4. Cerements
5. Jotnar Magick
6. Library Of Tears
7. Silent December
8. Memories
9. The Black Rainbow
10. Peregrination

Skład:
Emmy Reyes – gitara rytmiczna
Hermán Riera – perkusja
Carlos Chiesa-Estomba – gitara prowadząca
René González – keyboard
Antony Hämäläinen – wokale
Miguel Herrera – bas

Ocena: 9.0/10

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry