HATE „Awakening of the liar”

HATE „Awakening of the liar” - okładka


Piekło!!! Tak można najkrócej scharakteryzować ta płytę. Tym razem zespół nagrał krążek naprawdę niesamowity, ponieważ już dawno nie słyszałem tak siarczystego death metalu. Album ten wbił się w moją głowę i nie chciał jej opuścić przez bardzo długi czas, widać iż maczał w niej swe łapska sam Lucyfer. Nie wyobrażam sobie innej możliwości, aby stworzyć dzieło tak nienawistne, piekielne, które pali ogniem już od pierwszych sekund katuszy, bez ingerencji sił nieczystych. Nic tylko pozostaje nam gratulować zespołowi, i cieszyć się iż mamy tak wyjebistą płytę.

Na płycie znalazło się 10 kawałków, a wszystko zamyka się w ok. 30 min – dla jednych będzie to bardzo klasyczny krążek, a dla innych (w tym mnie) niestety zbyt krótki. Ale cóż takie życie (a może raczej śmierć?). Nagrań dokonano w studio Hertz, więc jak się pewnie wszyscy spodziewają produkcja i realizacja stoją na najwyższym poziomie. Dźwięk łączy ciężar ołowiu z ostrością skalpela. Gitary brzmią dość surowo, ale bardzo czytelnie, wyraźne, góruje nad nimi niesamowity wokal (tak właśnie powinien brzmieć growling!!!) Adama. Całości dopełnia niesamowity chaos tworzony przez Hellrizera (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu), oraz wspaniały (?) bas którego nie słychać…

Na uwagę zgłasza zasługują solówki. To one są właśnie tym czego brakuje mi np. w twórczości Vader, na szczęście na tej płycie jest ich całe mnóstwo, i w dodatku są naprawdę zajebiste. Trzeba pogratulować Adamowi ( to on jest za nie odpowiedzialny), gdyż naprawdę słychać iż jest doskonałym muzykiem.

Jeśli chodzi o same kompozycje, to poza jednym, jedynym wyjątkiem wszystkie stoją na bardzo wysokim poziomie. Najlepsze to Anti-god extremity – bardzo intensywny, brutalny kawałek, utwór tytułowy – doskonale zaaranżowany, oraz Close to the Nephilim – z absolutnie genialnym klimatem (wspominałem już coś o piekle?).
Niestety jak dla mnie jedynym zgrzytem jest ostatni Spirit of gospa. Generalnie odstaje on od reszty i niszczy obraz całości. Myślę iż zespół zrobiłby o wiele lepiej darowując sobie ten kawałek, i gdyby płytę zamykał akustyczny Grail In the flash.

Podsumowując jest do doskonały krążek, może nie wybitny, ale naprawdę doskonały. Każdemu maniakowi śmierć metalu szczerze polecam.

ocena: 8/10

Lista utworów

Flagellation
Anti-god extremity
Clone to the nephilim
Immolate the pope
The shroud (A hellish value)
The scrolls
Awakening of the liar
Serve god, rely on me (Hymn of Asa’el)
Grail in the flash
Spirit of gospa

Powrót do góry