COMMUNIC „Payment of Existence”

COMMUNIC „Payment of Existence” - okładka
Kraj: Norwegia
Gatunek: Progressive/thrash/power metal
Strona zespołu: www.communic.org
Dobre utwory: On Ancient Ground, Becoming Of Man, Payment of Existence
Długość albumu: 01:02:42



Osobiście nigdy nie przypuszczałbym, że w Norwegii można grać coś innego niż black metal i jego lżejsze mroczne pochodne. A tu nagle taka niespodzianka! COMMUNIC to zespół zaiste wyróżniający się na Skandynawskiej scenie metalowej – i zresztą sami nie boją tego się przyznać. W sumie się im nie dziwię, bo mając takie umiejętności i taki talent do grania trzeba być pewnym siebie. A zresztą jak wszyscy dobrze wiemy, Skandynawowie to najpewniejsi ludzie na świecie.

Dlaczego zatem COMMUNIC może być taki pewny siebie? Spieszę z odpowiedzią. W całej Skandynawii takich grup jak opisywana przeze mnie jest może z pięć… z oczywistymi liderami w postaci EVERGREY, jednak COMMUNIC prezentuje trochę inna szkołę grania. Inna? Zdecydowanie bardziej zaawansowaną technicznie, z naciskiem na przestrzeń i thrashowy ciężar niż na melodie i emocje, jak w przypadku EVERGREY.

To co zdecydowanie wyróżnia COMMUNIC spośród innych zespołów to m.in długość i niemal epicka budowa poszczególnych utworów. Struktura budowy każdej z piosenek może i nie jest bardzo zawiła (bo to w końcu metal nie jazz), jednak wciąż nieszablonowa, pełna zmian tempa, nastrojów a tych w przeciągu średnio ośmiu minut, znajdzie się cała masa.

Zgrabnie wkomponowane klawisze nadają utworom COMMUNIC przestrzeni, nastroju i nazwijmy to czułego wydźwięku. Kiedy w tle słychać podkład klawiszy, a Oddleif i Tor grają akustyczne, piękne partie można się po prostu zapomnieć… by za chwilę zostać przytłoczonym stutonowym ciężarem i mocnym kopem między oczy. O tak! Właśnie tak!

Rozprawianie o warsztacie tria raczej nie ma sensu, jednak na szczególną uwagę zasługują dwie istotne rzeczy. Pierwszą z nich są niesamowite, pełne duszy i pasji partie solowe, bez których nie wyobrażam sobie COMMUNIC. Wierzcie mi lub nie, ale mało który nowoczesny zespół przywiązuje taką wagę do solówek jak Norwegowie. Chwała im za to. Drugim zaś elementem jest głos Oddleifa, który wprost przenika słuchacza, delikatnie chwyta go za dłoń i prowadzi w oddal. Czysty i nieskazitelny głos wokalisty stał się mi bardzo bliski – a w dodatku moje wrażenia zostały spotęgowane na Czeskim Masters of Rock, gdzie COMMUNIC raczył zgromadzonych swą obecnością.

Koncert był wspaniały a odbieranie muzyki COMMUNIC w pierwszym rzędzie będę pamiętał na bardzo długo, zresztą wątpię by ktokolwiek ze zgromadzonych mógł stwierdzić iż koncert COMMUNIC był słaby czy też nudny. Panowie mimo, iż są statyczni i skupiają się nad swoimi instrumentami niemal w 100% dali prawdziwy metalowy show. Agresja, ciężar, emocje, szaleństwo, pasja, wierność wobec fanów i metalu. Tak do jasnej cholery powinno być.

I niech inni biorą z nich przykład…

ocena: 8,5/10

Lista utworów

1. On Ancient Ground 08:44
2. The Abandoned One 08:45
3. Becoming Of Man 07:54
4. Payment Of Existence 07:32
5. Through The Labyrinth Of Years 05:39
6. Raven's Cry 08:18
7. Unpredictables Of Life 06:39
8. Stone Carved Eyes 09:11

Skład

Oddleif Stensland – guitars/vocals (ex-Scariot, Clairvoya)
Tor Atle Gabrielsen-Andersen – drums (ex-Scariot, Opus Forgotten,ex- Apostasy (Nor))
Erik Mortensen – bass (Clairvoya)

Powrót do góry