SOURCE OF DEEP SHADOWS „Source of Doom and Perpetual Night”

SOURCE OF DEEP SHADOWS „Source of Doom and Perpetual Night” - okładka
Muzyka: Doom Metal
Strona Internetowa: www.myspace.com/sourceofdeepshadows
Czas Trwania: 44:32 minuty (8 utworów)
Kraj: Polska



Materiał podesłany przez Redrum666 totalnie mnie zaskoczył, gdyż spodziewałem się innego gatunku muzyki metalowej… ale to zaskoczenie było bardzo miłe… Już po pierwszym przesłuchaniu muzyka SOURCE OF DEEP SHADOWS zrobiła na mnie ogromne wrażenie…

Totalna ciężkość, posępny mroczny klimat i bardzo wolne tempo… Tak! Totalnie ciężki i miażdżący Doom Metal. Czegoś takiego już dawno nie słyszałem. Myślałem, że Doom Metal skrył się w najgłębsze rejony Podziemia, gdyż czasy jego świetności dawno przeminęły, a wielka to szkoda, bo choć muzyka była przeciwstawnym biegunem Death Metalu czy Grind Core'a to potrafiła miażdżyć z równie potężną siłą.

I właśnie taka jest muza SODS! Potężne wolne gitarowe riffy, solidne uderzenia bębnów i przeraźliwie złowieszczy growling tworzą podstawę aranżacji. Jednak to nie wszystkie atuty zespołu. Ornamentyki dodają mroczne szepty, psychodeliczne solówki i melancholijne gitarowe pasaże czy akordy tworząc miejscami tajemniczy czy melancholijny lub iście hipnotyczny ponury klimat, a pojawiające się bardzo rzadko szybkie i brutalne Grind/Death Metalowe partie dopełniają całości.

Ciekawostką jest fakt, iż prawie wszystkie utwory są po polsku, a zawarte liryki niczym mroczna poezja są bardzo posępne i pesymistyczne. Dodatkowo na krążku znajdują się dwa covery – ARMIA „Marność” i PARADISE LOST „Eternal”. Słuchając SODS przypomina mi się muzyka starego MY DYING BRIDE i starego PARADISE LOST czy SPINA BIFIDA… Let there be Doom!!!!!!!!!!!!!!

ocena: 10/10

Lista utworów

1. Intro (Let There Be Doom)
2. Powolne zatracenie
3. Poranek
4. Źródło Głębokich Cieni
5. Marność (Armia cover)
6. Martwa
7. Hidden Doom
8. Eternal (Paradise Lost cover)

Skład

Syndrom: Bas
Dod: Wokal
Suchy: Gitary

Powrót do góry