EMPYROS „The Spectre of Ballantre”

EMPYROS „The Spectre of Ballantre” - okładka
Kraj: Estonia
Gatunek: heavy/power metal
Strona zespoły: www.empyros.net
Dobre utwory: The Spectre of Ballantre, Imaginary Hero, As a Rain
Długość albumu: 38:01



Nigdy jeszcze nie słyszałem zespołu z Estonii… i jak widać źle zrobiłem. Nie wiem jak dużą scenę metalową mają Estończycy ale EMPYROS jest z pewnością jednym z ciekawszych zespołów na owej scenie. Muzycznie EMPYROS gra coś pomiędzy speed/power a heavy metalem. Mimo, iż te gatunki wzajemnie się przenikają EMPYROS umiejętnie żongluje wszystkimi najlepszymi cechami poszczególnych odmian heavy metalu. Ja mówiąc krótko, zostałem zaskoczony, i to nie byle jak, bo pozytywnie. Kiedy dziś otworzyłem paczkę z materiałem EMPYROS w życiu bym nie pomyślał, iż tych czworo młodych mężczyzn może grać tak… chwytliwie.

Jak już wspomniałem konglomerat speed/power heavy metalu w wykonaniu EMPYROS jest nie tylko całkiem zgrabny, ale i bardzo miły dla ucha. Dla tych którzy lubią szufladki powiem, że Estoński kwartet lubuje się w Niemieckiej szkole heavy ale… z domieszką Szwedzkiego jakże dobrze znanego power metalu. Muszę przyznać, że włożony trud i pot nie poszedł na marne ponieważ materiał zawarty na The Spectre of Ballantre w ogóle nie nudzi. Wręcz przeciwnie za każdym razem zachęca do ponownego przesłuchania.

Demówka Estończyków obfituje w szybki, melodyjny i bardzo świeży metal. Kiedy trzeba jest szybko, innym razem wolno, a czasem nawet bardziej nastrojowo i rytmicznie. Na specjalną uwagę zasługują solówki które są ostoją i fundamentem EMPYROS. solo w As a Rain to idealny przykład pięknej, heavy metalowej solówki. Zresztą cały wspomniany przeze mnie utwór to najbardziej reprezentatywny dla całego krążka kawałek. Wszystkie elementy którymi w trakcie słuchania raczy nas EMPYROS zostały świetnie zawarte w As a Rain. Niemal wszechstronne podejście do kompozycji czyni EMPYROS zespołem ciekawym ale wciąż poszukującym.

Jednak nie obędzie się bez wytknięcia minusów. Są aż dwa. Jeden który kłuje mniej to tragiczna oprawa graficzna demówki – rozumiem, że w pewnym stopniu konceptualna – ale mimo wszystko tragiczna. Panowie zmieńcie grafika – a gwarantuje, że kolejne prace będą lepsze. Drugi który może jednych zniechęcić a innych zachęcić to wokale Alekso. Nie wiem jak się to dzieje ale nie tylko z imienia ale i z głosu kojarzy mi się on (a raczej jego głos) z innym Alexim, tym razem Laiho. I choć Alekso nie śpiewa growlem, to i tak jego głos oscyluje pomiędzy niskim ciężkim a średnio wysokim czystym głosem. Dla jednych może być nieznośny, innym (tak jak i niżej podpisanemu) wejdzie po kilku przesłuchaniach. I choć nie jest to głos odrażający czy faktycznie zniechęcający na pewno nie przypadnie do gustu od dziewiczego przesłuchania. Po pewnym czasie obcowania z płytą stwierdzam, że innego i tak bym nie widział w EMPYROS, więc tak źle z nim raczej nie jest.

Brzmieniowo EMPYROS brzmi… bardzo klarowni, czytelnie i mocno. Dobre mięsiste i nieprzebajerowane brzmienie zawdzięczają… sami sobie. Nagrali tak jak chcieli, tak więc mają. Ciekaw jestem jak wyglądałby efekt pracy EMPYROS w prawdziwym profesjonalnym studiu realizatorkim… a może to już niedługo w ich własnym studio nagrywać będą inne zespoły? Kto wie.

Póki co ósemeczka jak znalazł.

ocena: 8/10

Lista utworów

1. The Spectre of Ballantre 05:28
2. Lost Wanderer 04:02
3. As A Rain 04:56
4. Imaginary Hero 04:59
5. Executioners World 04:52
6. Loser 05:26
7. Exceeding Man 04:26
8. Self Confidence 03:52

Skład

Alekso Loverise – Guitar, Vocals
Roman Leafspring – Guitar, Backing Vocals
Marat – Bass
Alex Conrad – Drums

Powrót do góry