CARCARIASS „E-xtinction”

CARCARIASS „E-xtinction” - okładka
Muzyka: Progressive, Technical Death
Strona internetowa: www.carcariass.com
Kraj: Francja
Czas: 60:41
Dobre utwory: Revenger, In Cold Blood, Domination



Carcariass to francuska grupa wykonująca do tej pory dosyć zwykły death metal, niczym nie wyróżniający się z ogólnoświatowej gromadki. Oczywiście momentami można było dostrzec na poprzednich płytach nieśmiałe nakreślenie kierunku, w którym zespół chce podążać, lecz dopiero ta płyta dobitnie pokazuje że to ma być tech-death.

Swoją drogą bardzo oryginalny tech-death; większość zespołów grających szeroko pojętą muzykę techniczną stara się sprawić, by poza wirtuozerią było szybko, brutalnie i miażdżyło słuchacza. Tu jest inaczej, postawiono bardziej na melodykę, ciekawe riffy i ogólne wrażenie. To wrażenie potęguje ilość instrumentalnych wersji dostępnych na płycie. Egzemplarz, który posiadam nie wygląda na żadną wersję limitowaną, a poza 4 instrumentalami, które są w głównym ciele płyty mamy także 4 wersje instrumentalne utworów z wokalem. Co daje nam 8 instrumentalnych wałków na 12 znajdujących się na płycie. Co do samej muzyki, to jest ona ciekawa – forma instrumentalnych utworów wymaga, żeby były na tyle skomplikowane i skupiające uwagę słuchacza, żeby ten nie usnął przy płycie. Nie brakuje tu tego, mamy perkusję, basik i 2 gitary – w sam raz, prowadząca gitara gra jakieś pasażyki a rytmiczna podgrywa chordami. Bardzo mnie cieszy, że linia basu nie jest tylko kopią gitary rytmicznej obniżoną o oktawę, czy dwie, ma swoją własną linię, która ujawnia się tam, gdzie dokładnie tego potrzebujemy. Coś, o czym zapomina dużo współczesnych zespołów. Mam jednak pewne zastrzeżenia – płyta jest ogólnie w porządku, ale za bardzo postawiono na średnie tempa, riffy są bardzo fajne, ale aż się prosi, żeby stopa grała 2x szybciej niż jest to nagrane, żeby rytmika takiego Exulting Pain była szybka, bo w aktualnej wersji strasznie rozciąga utwór i powoduje jego monotonię. A szkoda, bo w możliwościach kompozycyjnych w tym zespole drzemią duże możliwości – i nie mówię tu tylko o używaniu innych interwałów niż kwinta i oktawa. Oczywiście można się doszukiwać tego, że gitara zbyt często wpada w bezpłciowe pasaże w stylu Kalmah, a niektóre riffy słyszeliśmy już wcześniej u innych, ale nie jest to ważne. Przez większość czasu słuchanie E-xtinction sprawia ogromną przyjemność, a to się przecież najbardziej liczy. Mam nadzieję, że ten album to nie jest wypadek przy pracy jak miało miejsce choćby z Pestilence'owym Spheres i następne będą w podobnym klimacie.

ocena: 7/10

Lista utworów

1. Chaos And Decay
2. In Cold Blood (Instrumental)
3. Domination
4. Exulting Pain (Instrumental)
5. Revenger
6. Threshold To Madness (Instrumental)
7. Dying Today
8. E-xtinction (Instrumental)
9. Chaos And Decay (Instrumental)
10. Domination (Instrumental)
11. Revenger (Instrumental)
12. Dying Today (Instrumental)

Skład

Raphaël Couturier – wokal, gitara basowa
Pascal Lanquetin – gitary
Jérôme Lachenal – gitary
Bertrand Simonin – perkusja

Powrót do góry