DOCTRINE X „Mind Control”

DOCTRINE X „Mind Control” - okładka
Muzyka: Melodic Death Metal
Strona Internetowa: www.myspace.com/doctrinex
Czas Trwania: 45:21 minut (10 utworów)
Kraj: Polska



Myślę, że DOCTRINE X zapowiada się obiecująco. Ich debiutancki album zatytułowany „Mind Control” został nagrany w olsztyńskim Studio X, pod okiem Szymona Czecha i zdaje się, że wydano go własnym nakładem. A do współpracy przy realizacji materiału zaangażowano muzyków z różnych grup, jak TOTEM, CHAINSAW, SCEPTIC i TURBO, co zwiastuje naprawdę profesjonalnie stworzony materiał. Ponadto warto wspomnieć, że woklane ekspresje należą między innymi do Weroniki Zbieg (znanej z TOTEM i SCEPTIC), będącej jedną z niewielu kobiet w metalowym światku, która używa swojego głosu – growlingując. Co ma się idealnie do prezentowanej na albumie formy melodyjnego Death Metalu, stylizowanego w dużej mierze na Szwedzkich patentach z silnymi wpływami Thrash Metalu. Szczerze mówiąc na albumie pojawiają się aż trzy barwy wokalne (występujące na przemian jak i polifonicznie) – typowy „unleashedowski” niski melodyjny growling i nieco wyższy, bardziej chrapliwy wrzask oraz melodyjny śpiew utrzymany w niskich tonacjach występujący w kilku kawałkach…

Zaś od strony muzycznej, jak już napomknąłem, w znacznej części aranżacje brzmią bardzo Szwedzko – nisko strojone gitary tworzące ciężkie i rytmiczne riffy przeplatające się z mocnymi uderzeniami sekcji rytmicznej, która utrzymuje wszystko w średnio-szybkich tempach. Pomimo tej ciężkości kompozycje sprawiają wrażenie bardzo melodyjnych, właśnie dzięki melodyjnym liniom wokalnym, charakterystycznemu układowi riffów oraz sporej ilości solowych partii (które są tutaj dość urozmaicone i rozwinięte stylistycznie, a mianowicie częściej zagłębiają się w thrash metalowe rejony bliskie chociażby stylowi MEGADETH czy ANNIHILATOR lub przypominające wczesne zagrania deathowego DEATH). Album wieńczy nostalgiczny gitarowy utwór odegrany na „czystych gitarach” w „annihilatorowskim” stylu.

Mimo wszystko całość (a szczególnie pierwsza połowa) najbardziej kojarzy się mi z UNLEASHED. Ale to mi się podoba, gdyż dawno nie słuchałem Bogów Szwedzkiego Death Metalu, a dzięki DOCTRINE X odświeżyłem sobie pamięć, hahaha… Potem jest nawet bardziej thrashowo (nie tylko gitarowo ale i wokalnie). Całe to podobieństwo do wyżej wymienionych kapel uważam za zaletę, gdyż jest to tylko jeden z wielu atutów DOCTRINE X, poza ich specyficzną melodyką wokalno-gitarową, która łączy w sobie ciężkość i melodykę death metalu z dynamiką i melodyką thrash metalu.

ocena: 8.5/10

Lista utworów

01. Reborn
02. Heart Of Stone
03. Anarchy
04. Last Hour Dawn
05. Addicted
06. Pyramid
07. The Nightmare Ends
08.Take No Prisoners
09. Kill For Power
10. The Legacy

Skład

Weronika “Vera” Zbieg: Wokal
Mariusz Ratajczak: Gitary
Sebastian Górski: Perkusja
Maciej „Max – X” Koczorowski: Wokal
Mirosław Ratajczak: Gitary
Bogusz Rutkiewicz: Bas

Powrót do góry