MIDNIGHT IDOLS „Sworn to the Night”

MIDNIGHT IDOLS „Sworn to the Night” - okładka
Muzyka: Heavy Metal
Strona internetowa: www.midnightidols.com
Kraj: USA
Czas: 37:08



Ciekawe ile osób tęskni za klasycznym, szlachetnym heavy metalem z lekką nutką hard rocka? Wytwórnia METAL ON METAL dała nam możliwość, by znów móc wsłuchać się w dźwięk starej szkoły metalu, podpisując kontrakt z MIDNIGHT IDOLS. Kapela istnieje od 2004 roku, a płyta „Sworn to the Night” to trzecia płyta długogrająca w ich karierze. Aktualnie na scenie heavy nie dzieje się zbyt dobrze (a przynajmniej nie dla ortodoksyjnych fanów HM'u), wystarczy rzucić uchem na ostatnie krążki JUDAS PRIEST,czy OZZIEGO OSBOURNA. Kapel które trzymają się standardów naprawdę niewiele…rzucić od ręki mogę tu najwyżej ICED EARTH, czy DREAM EVIL. Tu z pomocą przychodzi właśnie amerykański MIDNIGHT IDOLS.

Riffy – na myśl przychodzi mi IRON MAIDEN oraz DIO…zresztą – cała budowa kawałków przypomina mi właśnie solowe poczęcia Ronniego Jamesa. Nic w tym złego oczywiście – każdy ma swoich idoli i inspiracje, a DIO wielką inspiracją z pewnością jest. W takim „Hatred Is Born”, początkowy riff gitarowy brzmi jak rodem zabrany z „Push” pana Ronniego. Całość opatrzona jest niezłymi, wpadającymi w ucho melodiami. Solówki gitarowe nie są postawione na wyścigi a'la Malmsteen – postawiono bardziej na klimat całości, jednak czasem, gdy jest taka potrzeba gotarki umieją przyspieszyć i „zasiarczyć” popisówkami. Wokalista ma dość typowy heavy głos. Nic nowego ze swoimi strunami głosowymi nie wyczynia. Mam wielki szacunek do tej szkoły wokalu, jednak trochę urozmaicenia tutaj by się przydało. Tytułowy track „Sworn To The Night” ma JUDAS'owe podjazdy wokalne w stronę Halforda, a refren wpada w ucho – bardzo melodyjny stuff. Do tego w tym właśnie kawałku najbardziej podobają mi się partie solowe gitary, które są niesamowicie rozbudowane – brawo! „Necropolis (City Of The Dead)” instrumentalnie jest thrashowym kąskiem, wokal w tym momencie trochę „zmiękcza” całość i nadaje mu OVERKILL'ową stylistykę. O bębnach nie da się raczej rozpisać. Perkusista gra dość przewidywalnie, nie zaskakując niczym słuchacza.

Podsumowując całościowo, MIDNIGHT IDOLS jest z pewnością niezłym bandem dla fanów klasycznego heavy metalowego stylu rodem z lat 80'. Dla młodziaków może być przykładem, jak powinno grać się metal w dzisiejszych czasach. Koniecznie zatem sprawdźcie ich My Space. Amen.

ocena: 8/10

Lista utworów

1. Sworn To The Night
2. Beyond The Darkness
3. Bloodied And Alone
4. Hatred Is Born
5. Satan's Lullaby
6. Triumph Of The Sinner
7. Curse Of The Crimson Moon
8. Necropolis (City Of The Dead)

Skład

Diamond C – Vocals
Thermo – Guitar
Rizzle – Guitar
Theo „Rawkweezil” Cappelle – Bass
Scott Smiley – Drums

Powrót do góry