IUGULATUS „Satanic Pride”

IUGULATUS „Satanic Pride” - okładka
Gatunek: Black Metal
Kraj: Polska
Czas: 42:07
Myspace: www.myspace.com/iugulatus



To już drugi album łódzkiego IUGULATUS. Drugi i jak się okazuje ostatni. Z tego co mi wiadomo zespół zdecydował się zakończyć działalność. Nie tak, że wszyscy muzycy rozeszli się do domów i chuj, kapota. Nie, nie. Nic z tych rzeczy. W jego miejsce powołany został nowy twór o nazwie ARCHITECT OF DISEASE. No, ale jak mówią członkowie IUGULATUS ponoć to osobny rozdział, bo inne granie i takie tam, więc jakiekolwiek łączenie tych dwóch nazw jest bezpodstawne. Podstawne, czy też nie „Satanic Pride” ukazał się jeszcze pod starą nazwą i jedynie jedno pytanie zadawałem sobie przed zapoznaniem się z tą płytą: czy dobrze się stało, że IUGULATUS sczezł?

Ano, żeby się tego dowiedzieć trzeba było w końcu odpalić rzeczony krążek i co sił skupić się nad tym co z głośników zacznie wypływać. A z nich miast miodu i mleka siarą i smołą rzuciło i klapło w pysk aż pręgi wylazły czerwone. Trzeba przyznać, że tytuł jest jak najbardiej adekwatny do tego, co Panowie nagrali. Album na wskroś bluźnierczy. Surowy, nietuzinkowy, z całą masą zmian tempa i zaskakujących zwrotów akcji. Taki Black Metal to ja lubię. Tu nie ma miejsca na monotonnię, nawet w tych dwóch monumentalnych utworach trwających ponad 10 minut. Mało tego, owe dwa utwory („Beware The Flame From Undun” i „Demons Lust”) zdają się być najjaśniejszymi punktami tej płyty. Na nich to bowiem IUGULATUS w całej okazałości pokazał swój kunszt kompozytorski. Lekko transowe z wielce posępnym, opętańczym klimatem a przy tym cholernie zajadłe. Z resztą co ja tu będę. Każdy kolejny utwór to diabelski rytuał przyprawiony elementami Death i Thrash Metalowymi z mocnymi, charakterystycznymi wokalami i lekką dozą melodyki.

Doprawdy dziwię się, że muzycy zdecydowali się zamknąć ten rozdział i to po wydaniu tak dojrzałego albumu. Złożonego a zarazem na wskroś przesiąkniętego starym, ortodoksyjnym duchem Black Metalu. Pozostaje mi śledzić poczynania ich nowego przedsięwzięcia, jednak w głębi mam ogromną nadzieję ujrzeć coś jeszcze z logo IUGULATUS. Chyba kurwa się piwa napiję bom rozdrażniony wielce, aż mi się ręcę rozdygotały

ocena: 8.5/10

Lista utworów

1. Satanic Pride
2. Chaos Invocation
3. Beware the Flame From Undun
4. Black Song of Necromancy
5. Demons Lust

Skład

Morbid M. – Bass
Markiz – Guitars
Balrog – Vocals
Matys – Guitars
Wojtass – Drums

Powrót do góry