TBP „Universe of Emotions”

TBP „Universe of Emotions” - okładka
Muzyka: Instrumental Rock (?)
Strona internetowa: https://www.facebook.com/TBPofficial
Kraj: Włochy
Czas trwania: 49:15 min (12 utworów)



Po obejrzeniu „Odysei kosmicznej 2001” stwierdziłam, ze już nigdy nie zaufam komputerom… Zasady są jednak po to, żeby je łamać (lub naciągać jak gumki od majtek- taką wersje też słyszałam), nie wdziałam więc żadnych przeszkód aby zapoznać się z twórczością Mario Contarino- TBP.

„Universe of Emotions” to album stworzony tylko za pomocą wszechmogącego w dzisiejszych czasach komputera. Naprawdę, można by się nie zorientować, bowiem w „That’s Enough” niejeden słuchacz dałby sobie rękę (?) uciąć, że słychać tam najprawdziwszą gitarę. Dalej jednak ten efekt traci, niestety, na autentyczności, szczególnie w „Bluesy Screams” oraz „The Power of Mind”, w którym melodia przypomina tę, którą wygrywają automaty dla początkujących hazardzistów. Ma to jednak swój urok, utwór ten bowiem ma w sobie coś urzekającego oraz dziecinnie szczerego i wesołego- podobnie jak i cały album…Tu szczególnie wyróżnia się pozornie improwizowany „Jungle Island”, najbardziej rockowy na płycie, oraz lekko bluesowe, melodyjne „Smiling Soul” (w pewnym momencie połączono tam brzmienie gitary klasycznej z elektryczną, otrzymując ciekawy, głęboki dźwięk). Włoch jednak w porę uświadomił sobie, że tylko i wyłącznie wesołymi i pozytywnymi melodiami nigdy w pełni nie zadowoli się żadnego, nawet najbardziej podatnego na tzw. „substancje odurzające”, słuchacza. Świadczy o tym dosyć niepokojący „Mothman” z galopującym początkowym riffem i licznymi zmianami tempa, czy rytmiczne „Damn War”. Utwór tytułowy również nie jest gorszy od innych. „Universe of Emotions” jest jednym z najbardziej dopracowanych utworach na płycie- w tych trzech, pełnych energii minutach, niemal każdy brzdęk sprawia wrażenie przemyślanego i szczerego.

Jednak wszystkie te utwory na głowę bije bardzo melancholijne „Reneč”, dziwnie niepasujące do żadnych innych utworów na krążku. Ten piękny klawiszowy utwór momentami przywodzi na myśl glamowe ballady z lat ’80, a kiedy indziej, w porywach zadziwiającej melodyjności, ma coś w sobie z „Faraway” Apocalyptiki…

Ponadto, co jest bardzo istotne, w żadnym z utworów nie odczuwa się braku wokalu. Zdarzają się płyty, na których instrumentalne kawałki zdają się niepełne oraz w artystyczny sposób ‘uszkodzone’. Jednak nie tak jest w przypadku TBP- najlepszą muzykę Mario Contarino tworzy sam…

ocena: 8/10

Lista utworów

That's Enough
Universe of Emotions
Bluesy Screams
Jungle Island
The Mystery Crop Circles
Reneč
Mothman
Smiling Soul
Damn War
Life Is Joy
The Power of Mind
Is For You

Skład

Mario Contarino

Powrót do góry