GROTH „Groth”

Tame Peak Records & Zoharum – new experimental art, Ep’2022

Muzyka: Groove Metal / Stoner Metal
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/Groth420
https://zoharum.bandcamp.com/album/groth
Czas trwania: 23:04 (5 utworów)
Kraj: Polska

A to mnie wytwórnia Zoharum zaskoczyła! Debiutancki materiał gdańszczan znalazł się w ofercie tak hermetycznej stajni, która wydaje bardzo niszową muzykę, wręcz eksperymentalną, niekonwencjonalną, alternatywną. Ale ok. Coś musiało przykuć uwagę szefa wytwórni by wziąć pod skrzydła epkę „Groth”…

Okładka skojarzyła mi się z „lovecraftowską” tematyką… Monstrum z innego wymiaru. A zatem może to? Zoharum reprezentuje muzykę z innych wymiarów…

A „Groth” zaprezentował bardzo solidne dźwięki. Przede wszystkim ciężkie i o specyficznej melodyce. Z jednej strony odrobinę psychodeliczne, czasem jakby somnabuliczne, a z drugiej – dynamiczne i żywiołowe. Ale rzekłbym, bardzo konwencjonalne i umiejscowione w groove-stoner-metalowej stylistyce z melodyką southern-metalowych przygrywek lub transowych doom-metalowych zwolnień, a nawet z hardcore’owymi energetycznymi akcentami.

Gitarowa melodyka jest bliska bluesowym skalom. A brudne, przesterowane brzmienie gitar, czasem z użyciem gitarowego efektu wah-wah nadaje całości specyficzny charakter. Bardzo niski i głęboki bas wyraźnie podkreśla swoją obecność, nierzadko poprzez solową egzystencję.
Wokalna rozpiętość oscyluje właśnie pomiędzy southern-stoner-metalowym brudnym melorecytowanym śpiewem, a rozkrzyczanym hardcore’m (co dobitnie uwidacznia się podczas wrzaskliwych chórków).
Niektóre motywy przypominają mi DOWN, inne z kolei stary SWEET NOISE, a te szybsze momenty nawet FLAPJACK, czy po prostu hardcore’owe kapele w stylu BIO-HAZARD. Jednak hardcore’owe patenty tutaj nie dominują. A raczej są one ciekawym urozmaiceniem i wnoszą dynamiczniejszy akcent do całości.
Ukryte outro zdecydowanie umiejscawia ten materiał w Zoharum… Jet to rewers tajemniczej recytacji, przeraźliwych kobiecych wrzasków i pisków w tle z dźwiękami instrumentów perkusyjnych i innych niezidentyfikowanych fonii, co nadaje bardzo dark-ambientalny ton.

Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale ostatnio często mam okazję słuchać kapel, które łączą groove-sothern-stoner-metalowe style. Czyżby jakiś kolejny comeback?

Lista utworów:
1. Diamond Lizard
2. Oceansphere
3. The Giant’s Zen
4. Snack
5. Surface Tension

Skład:
Barti – gitara basowa
Miron – gitara
Zdun – perkusja
Łukasz – wokal

Ocena: 8.0/10

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry