AFTERLIFE „Dignity Or Death”

AFTERLIFE „Dignity Or Death” - okładka
Muzyka: Heavy/Thrash Metal
Strona internetowa: www.afterlifeband.prv.pl
Czas Trwania: 54:55 minut (11 utworów)
Kraj: Polska



„Dignity Or Death” to już z kolei trzecie wydawnictwo jednoosobowego projektu, którego wszelkie aranżacje zostały stworzone i „zmaterializowane” przez człowieka o tajemniczo brzmiącej ksywie – 0015/92. Oczywiście zainteresowanych przeszłością AFTERLIFE odsyłam na strony internetowe METAL CENTRE (www.metalcentre.pl) lub BORN TO DIE (www.borntodie.elbi.pl), gdzie znajdują się recenzje poprzednich materiałów i wywiad z 0015/92…

Ale póki co zajmijmy się teraźniejszością, czyli 11 utworowym demo „Dignity Or Death”…
Materiał utrzymany jest w ostrej i melodyjnej konwencji thrash metalu ze znacznymi wpływami dynamicznego i równie melodyjnego heavy metalu, gdzie na pierwszy plan wysuwają się ostre i bardzo rytmiczne partie gitar wspierane przez trochę za cichą perkusję. W zasadzie gitarowe aranżacje tworzą rdzeń wszystkiego, sprawiają wrażenie jakby to głównie o nie opierały się tematy utworów – ich ostre i ciężkie brzmienie wraz z kaskadą szybkich, często tłumionych riffów i melodyjnych solówek tworzą bardzo solidny trzon utworów, dając naprawdę niezłego kopa.

Tutaj zgodzę się z twórcą kompozycji, że utwory oscylują w obszarze (w większości) pomiędzy SLAYER’em a (w mniejszości) IRON MAIDEN. Ich tempo głównie utrzymuje się w bardzo szybkich thrashowych zagrywkach, czasami ciężko lub melodyjnie zwalniając. Jako ciekawostkę dodam, iż ostatni balladowo-akustyczny utwór „Into The North” nacechowany folkowo-średniowiecznym klimatem jest zadedykowany Quortonowi (R.I.P.).

Warstwa wokalna na „Dignity Or Death” emanuje różnymi barwami głosu, począwszy od dynamicznych ochrypłych partii przez polifoniczne frazy wokalne a kończąc na czystych spokojniejszych wokalizach. Ale mimo wszystko wokale utrzymują swoistą melodykę. Wokalnym ornamentem okazał się też być delikatny kobiecy śpiew Agnieszki Iwaniuk w dwóch utworach. Ale niestety czasami w męskich wokalnych tematach wyczuwa się niedociągnięcia (pod postacią fałszu czy niedopracowanego zgrania wokalu w stosunku do reszty) – ale to wszystko jest do nadrobienia, bo koncepcje wokalne są naprawdę ciekawe. Zresztą materiał był nagrywany w warunkach domowych i mimo wszystko ostateczny efekt końcowy jest dobry.

Całość jest idealna na ostre show… szybkie kawałki, ostry headbanging, chwilowe zwolnienia pozwalające odetchnąć w ferworze koncertu… więc chętni muzycy do współtworzenia AFTERLIFE są mile widziani. A cały materiał jest dostępny do pobrania ze strony projektu.

Lista utworów

1. The God Of Peace
2. Man With An Axe
3. Seeds Of Evil
4. Lion Unleashed
5. League Of Cowards
6. Forever
7. Soldiers Of Freedom
8. Hunter Killer
9. Fuck The Green
10. Ubermensch
11. Into The North

Skład

0015/92: wokale, instrumenty

Powrót do góry