HELLVETO „In The Glory Of The Heroes”

HELLVETO „In The Glory Of The Heroes” - okładka
Muzyka: Symfoniczny Pagan Metal
Strona internetowa: http://www.hellveto.com
Kraj: Polska


Czadowe kawałki: Last Moments… , In the Depth of Red Sky, My Hymn from Carpathian Mountains

Rok 1995… gdzieś pomiędzy szczytami Karpat a falami Bałtyku narodziła się idea. Pomysł świeży i oryginalny, przynajmniej jak na słowiańską ziemię. HELLVETO, najprawdziwszy polski artysta, łączący różne koncepty i tworzący w ten sposób karuzelę dźwięków. Obecny na międzynarodowej scenie już ponad dekadę, nagrał dwadzieścia cztery albumy, w tym dziesięć płyt długogrających. ‘In the Glory of Heroes’ to jego ósmy longplay.

Album ten prezentuje bardzo wyszukane oraz niekonwencjonalne podejście do muzyki. A wszystko dzięki mrocznemu klimatowi, wspomaganemu przez niezwykle szorstką oraz surową muzykę. Po pierwszym przesłuchaniu płyty, a nie znając HELLVETO, można odnieść wrażenie, że ten album to nic innego jak debiut jakiejś podziemnej kapeli. Nic bardziej mylnego, jako że styl HELLVETA jest właśnie taki: przygnębiający nastrój, kościelne chóry, grobowe powarkiwanie oraz wszystko jakby puszczone w zwolnionym tempie – oto przepis na idealny pagan metalowy materiał, wzbogacony o elementy doom. Jednakże nie jest łatwo przekonać się do tej muzyki, przynajmniej na dzień dobry. Choćby ze względu na cięższe partie gitarowe, które brzmią niezwykle dziwnie i jakby były niedopracowane. Szczególnie trzy pierwsze utwory, kończąc na ‘Baltic Tale’, gdzie dźwięk gitar przyprawia o mdłości. To charczenie jest nie do zniesienia. Szczęśliwie jednak ciąg dalszy płyty to już inna bajka. Zupełnie jakby nagrywał ją ktoś inny, a wszystko zaczyna się od pięknego akustycznego utworu ‘Last Moments…’, subtelnej, doskonale wymuskanej i czytelnej kompozycji, z licznymi zmianami tempa i motywów, wzbogacających całość a dzięki temu i doznania z odbioru muzyki. Muszę przyznać, iż jest to najlepszy kawałek z tej płyty i, niestety, reszta nie jest nawet cieniem tej kompozycji.

‘In the Glory of the Heroes’ to częściowo dobry album, głównie dzięki spójności, dostępności treści oraz wyraźnemu przesłaniu (Polska pięknym i bogatym krajem jest… a i wojów zacnych miała). Z drugiej strony jest on dość słaby, szczególnie przez wzgląd na wykonanie oraz brzmienie, przynajmniej jak na weterana jakim jest HELLVETO. Jednakże w tym gąszczu znalazło się miejsce dla jednej perełki, dla której warto mieć tę płytę. Dzięki niej słucha się tej muzyki dość przyjemnie.

ocena: 6.5/10

Lista utworów

1. One Day from Medieval
2. In the Glory of Heroes
3. Baltic Tale
4. Last Moments…
5. In the Depth of Red Sky
6. Thousand Years of Slavery
7. My Hymn From Carpathian Mountains

Całkowity czas 39:56

Skład

L. O. N. – wszystkie instrument, wokal

Powrót do góry