TEMPER „Break the Rule”

Wydane własnym sumptem, Ep’ 2018

Muzyka: Metalcore
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/Tempercze/
http://bandzone.cz/tempercze
Czas trwania: 14:41 minut (3 utwory)
Kraj: Czechy

Jak to bywa u mnie, od czasu do czasu pojawia mi się okazja na recenzje według mojego odczucia i w moim wydaniu. Tym razem Republika Czech prezentuje nam kapelę w pięcioosobowym składzie, która proponuje swój twór w postaci EP pod tytułem „Break the Rule”.

Całość to trzy utwory, które z powodzeniem doskonale ukazują umiejętności zespołu jakich im nie brakuje. Zespół powstał w 2015 roku i tą „trójką” z EP-ki chce pokazać czego razem się nauczyli i co razem stworzyli. Już na początku mogę napisać, że to co dokonali do tej pory na pewno ma przyszłość i na pewno znajdzie spore grono swoich odbiorców.

Połączenie dwóch wokali, damski o czystym melodyjnym brzmieniu z męskim ciężkim chropowatym i ich efektowne przejścia w połączeniu z muzyką, która również łączy mocniejsze dźwięki z melodyjnymi potwierdza tylko to co pisałam o nich wyżej i to, że metal ciągle się rozwija. Prowadzącym wokalem w utworach jest żeński śpiew, który uzupełnia męski gardłowy w postaci wrzasku, co dla mnie tworzy dość ciekawe połączenie. Wszystko to potwierdza fakt, że wraz z pojawiającymi się nowymi artystami pojawiają się nowe rozwiązania by jeszcze bardziej podkręcić muzę. I tak powinno być.

Utworom nie brakuje melodyjności, ale również ostrzejszych elementów i klasycznych ciężkich gitar. Usłyszymy tu ciekawe zmiany tempa, które nadają utworom żywotności, wigoru, ale nie zaburzając ich harmonii. Wszystko jakby z zachowaniem przytomności umysłu, płynności bez zbędnego wyścigu dźwięków.

Krótko pisząc to połączenie starego grania z nowoczesnym stylem, gdzie nie brakuje prostoty wykonania i jednocześnie ciężkich riffów, które dodają utworom agresji i tempa. Sami o sobie piszą, że grają styl power / metalcore. Tytułowy utwór „Break The Rule” ze swoim chwytliwym refrenem szybko staje się przyswajalny i łatwo zapada w pamięci, co potwierdza fakt, że zespołowi udało się już dotrzeć do odbiorcy. Bo na tym to polega by słuchacz zapamiętał i rozpoznał zespół po jego dźwiękach, a zespół stał się w taki sposób z czasem popularny.

Reasumując jako całość wszystkie utwory utrzymują pewną harmonię, swój styl, któremu nic nie brakuje, ale od którego chce się wymagać jeszcze więcej. Mają potencjał, mają profesjonalizm, mają swoją EP-kę. Pozostaje im dalej grać i tworzyć by to co stworzyli do tej pory dało im tylko kopa na jeszcze lepsze jutro…