NIMH „Early Electronic Works – Caustic/Composite”

Zoharum – new experimental art, 2022

Muzyka: Ambient, Drone, Experimental Music, Industrial
Strony internetowe:
https://www.facebook.com/music.nimh/
https://nimh-music.bandcamp.com
Czas trwania:
CD1: „Caustic” 63:13 (3 utwory)
CD2: „Composite” 53:06 (8 utworów)
Kraj: Włochy

Pod szyldem NIMH ukrywa się Giuseppe Verticchio, urodzony w Rzymie programista komputerowy, który w 1994 roku zaczął tworzyć muzykę elektroniczną. Na przestrzeni lat nagrał sporo płyt w różnych stylach, wykorzystując również instrumenty etniczne.

Omawiany dwupłytowy album zawiera dwa różne materiały, nagrane na żywo w połowie lat 90-tych, na podobnych instrumentach, głównie syntezatorach. Nie zastosowano późniejszych dogrywek, poprawek.

Pierwszy dysk nosi tytuł „Caustic”, czyli w tłumaczeniu „zgryźliwy”, „oschły”, „żrący”. Ten tytuł nie zgadza się dla mnie z charakterem muzyki którą zawiera. Jest ona kosmiczna, międzygalaktyczna. To muza tego typu co TANGERINE DREAM, lecz twórczość Niemców opisuje kosmiczną przygodę w stylu klasycznej s-f. Natomiast NIMH to ciężka, mozolna praca procesów fizycznych: wiatry galaktyczne, formowanie się dysków protoplanetarnych, akrecja materii przez czarne dziury – tego typu nie-ludzkie zjawiska.

Dźwięki są natarczywe, jednostajne, naciskające. NIMH penetruje otchłanie Uniwersum, podziwia piękno galaktyk i mgławic oddzielonych od siebie przestworami próżni. Utwory są jednak urozmaicone, dramatyzm w nich na przemian narasta i maleje.

Drugi krążek to „Composite”, czyli „złożony”, „mieszany”, „niejednorodny”. Muzyka tutaj rzeczywiście jest wielopostaciowa, każdy utwór ma inny charakter. Znajdujemy tu tajemniczy dark ambient, industrial, nawałnice dźwięków w stylu power electronics a także dźwięki delikatne i jednostajne. Ostatni numer to trochę kiczowate, melodyjne plumkanie – daje trochę oddechu po wcześniejszych ciężkich klimatach. Zabawne zakończenie. Jednak przede wszystkim na „Composite” dominuje przygniatająca atmosfera fabryki, nieubłaganego, wycieńczającego trudu.

Emocje na tym cedeku to: dezorientacja, zagubienie, przytłoczenie, przygnębienie, rezygnacja, brak nadziei. Rzeczywistość która powoli odbiera człowiekowi wszystkie siły.

Muzykę na obu płytkach określiłbym jako hermetyczną. Jest trudna w odbiorze, nieprzystępna. Zawiera dużo pomysłów, walorów muzycznych, ale nie jest „ładna”. Nie jest dla każdego, albo się czuje pociąg do czegoś takiego, albo nie. Ja na przykład nie cierpię Chopina, ale nie mam z tego powodu kompleksów. NIMH polubiłem. Każdy ma swój indywidualny gust.

Lista utworów:

CD1 „Caustic”
1. Caustic#1
2. Caustic#2
3. Caustic#3

Ocena: 8.0/10

Lista utworów:

CD2 „Composite”
1. Composite#1
2. Composite#2
3. Composite#3
4. Composite#4
5. Composite#5
6. Composite#6

Ocena: 8.0/10

Skład:
Giuseppe Verticchio – instrumenty elektroniczne

Miejsce zamieszkania: Wałbrzych, Polska. Z wykształcenia technik geolog. Zainteresowania: muzyka, sztuki plastyczne, literatura, filozofia, biologia, neuronauka, astronomia, nietypowe odmiany szachów. Ulubione gatunki muzyczne: Black Metal, Progresywny Metal, Progresywny Rock, Hard Rock, Gothic, New Wave, Cold Wave, Noise, Elektroniczna Szkoła Berlińska. W wolnych chwilach tworzy kontrowersyjne opowiadania i rysunki.
Powrót do góry