Gatunek: Thrash/Black Metal
Kraj: Belgia
Czas: 44:46
Strona internetowa: nie znaleziono
Myspace: jak wyżej
Może tu czegoś się dowiecie, choć wątpię: www.folter666.de
DEMONIZER to kolejna nieznana mi bliżej kapela spod sztandaru Folter Records. Mimo, że jest to trzecia płyta Belgów to nigdy dotąd o nich nie słyszałem. Nie mówiąc już o kontakcie z poprzednimi dwoma albumami. W takich momentach zdaję sobie sprawę jak wielka jest scena metalowa i jak niewielki jej procent do tej pory udało mi się poznać. Lepiej nie myśleć o tym z iloma dobrymi albumami, czy kapelami człowiek nie miał styczności, bo można popaść w nie lada wkurwienie (albo rezygnację, jak kto woli).
Mnie w tym momencie cieszy fakt, że taki „Triumphator” nie przeszedł mi koło nosa, bo prezentuje naprawdę kawał mocnego pierdolnięcia spod znaku Black/Thrash. Te dziewięć kawałków pełnych jadu i wściekłości w zupełności wystarczy takiemu smakoszowi jak ja, aby bardziej zainteresować się tym zespołem. Od razu napomknę, że nie jest to muzyka dla wszystkich, bo nie każdy przepada za oldschoolowym Thrashem zmiksowanym z surowym Black Metalem. A co z takiego miksu wyszło Belgom na „Triumphator”? A wg mnie kawał zajebiście kopiącej dupę muzyki. Szybkie, zakręcone riffy kojarzące się z DESTRUCTION plus melodyczne, surowe partie w stylu HORNA zmiatają wszystko na swojej drodze. Tak jak by dobrze się wsłuchać w styl jaki prezentuje DEMONIZER na tym albumie to można dojść do wniosku, że jest to taki bardziej melodyjny i bardziej surowy DESASTER. Choć wydaje mi się, że w utworach Belgów więcej się dzieje. Nie są tak bezpośrednie jak te komponowane przez Niemców. Sporo tu bowiem zwolnień, szybkich temp a czasem i bardzo szybkich, noi wspomniana melodyka również robi swoje. Nie twierdzę, że DESASTER gra gorzej, bo do nich to Belgom troszkę jeszcze brakuje. Chcę powiedzieć, że pomimo podobieństw DEMONIZER nie stara się kopiować, ale tworzyć coś własnego.
A czy im się udało, to niech każdy już sam oceni. Mnie tą płytą zdobyli i teraz będę się musiał nieco nagimnastykować aby dotrzeć do wcześniejszych dwóch. Ale warto…
ocena: 8,5/10
Lista utworów
1. Terror, Chaos, Bloodlust, Death
2. Alcoholic
3. The Wolf Inside
4. Triumphator
5. Bright the Stars must shine tonight
6. Purity in Legacy
7. Into the Dark Void
8. Let Them Hate
9. Bestial Ejaculation
Skład
Hennix Den Barbaar – Vocals, Drums
Vrondor – Guitar, Bass
Nornagest (Enthroned) – Vocals
Noctiz (Verloren, Thronum Vrondor, Paragon Impure) – Vocals
Jason Masschelein – Guitar
Przeczytaj jeszcze
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
