ADIMIRON „When Reality Wakes Up”

ADIMIRON „When Reality Wakes Up” - okładka
Muzyka: Progressive/Thrash/Melodic Death
Strona internetowa: www.myspace.com/adimironcrew
Kraj: Włochy
Czas:
Dobre utwory: „Choice for a Mask”



Czas leci do przodu, nowe kapele powstają, część starej gwardii odchodzi na emeryturę, a co niektórzy po prostu zmieniają brzmienie i styl grania.

Tak właśnie stało się z zespołem ADIMIRON – zmiana o 666 stopni. Na swoim debiucie „Burning Souls” grali coś w klimatach blackened death/thrash, jednak wydana w 2008 roku „When Reality Wakes Up” to nic innego jak nowoczesny thrash metal z lekkim zabarwieniem progresywnego rocka i melodic death'u. Co jakiś czas wstawiony jakiś sampel, klawisze i elektronika….ale na szczęście tylko dodają klimatu całemu wydawnictwu.

Myśląc nad aspektami, które przeszkadzały mi za każdym odsłuchem całości jest…zbyt duża różnorodność. Problemem „zbyt wielkiej różnorodności” powinna się zająć jakaś specjalna komisja do wyprostowywania artystów, która pomogłaby trochę takim bandom jak IMPELLITTERI, czy właśnie ADIMIRON tworzyć bardziej spójne albumy.

Czas na rozkład na czynniki pierwsze.

Najlepszym dla mnie kawałkiem jest niepodzielnie czwarta pozycja z płyty – „Choice for a Mask”. Bardzo melodyjny refren (przywodzący mi na myśl manierę śpiewania w NEVERMORE), ciekawe riffy oraz „cięższe” wokale w zwrotkach. Te „cięższe wokale” przypominały mi coś od samego początku. Dopiero po trzecim odsłuchu, domyśliłem się co. Nasz polski HORRORSCOPE! Dokładnie ten rodzaj wokaliz, akcentowanie i ciężar ( szczególnie odczuwalny w „Wrong Side of the Town” ). I to nie koniec porównań. Dziewiąty track „Still Winter Within” swoim wstępem skojarzył mi się z OPETH, podobnie jak jego progresywno-łamana struktura. Wszystkie te porównania sprawiają iż w moim rankingu płyta wysuwa się powyżej przeciętną. Są jednak porównania, które równie dobrze chwytają „When Reality Wakes Up” za nogi i ciągną w dół. Dziesiąty kawałek „Endeavouring” to tragiczne, niepasujące do niczego MOONSPELLowe zawodzenie i nudzenie. I mimo iż w trzeciej minucie wchodzi dość ciekawy riff a'la AT THE GATES,czy TBDM, nic już jego nie ratuje. Nie obyło się również bez zapychacza w postaci ciągnącego się, nudnego ósmego tytułowego tracku, który może by dawał radę, gdyby był o 2/3 krótszy.

Podsumowując zawartość krążka: kilka naprawdę świetnych utworów, jeden zapychacz, jeden tragiczny i 2-3 nijakie. Wynik? Bardzo, bardzo dobry jak na długograja! W czasach kiedy metal istnieje już tyle lat i prawie każdy patent został już zagrany/nagrany, stworzyć płytę w całości idealną jest rzeczą niemal niemożliwą. Zatem cieszmy się i radujmy, że niektóre kapele starają się i od stworzenia idealnej CD dzieli ich już naprawdę niewiele.

ocena: 8/10

Lista utworów

1. Desperates
2. Wrong Side of the Town
3. Forgiveness
4. Choice For a Mask
5. Mindoll
6. Das Experiment
7. Fireckracker
8. When Reality Wakes Up
9. Still Winter Within
10. Endeavouring
11. The Flag of Sinners

Skład

Alessandro Castelli – Guitar
Danilo Valentini – Guitar
Andrea Spinelli – Vocals
Federico Maragoni – Drums, Percussion

Powrót do góry