EPITOME „ROTend”

Deformeathing Production, 2022

Muzyka: Death Metal / Deathgrind / Grindcore
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/SupeROTic
https://deformeathing.bandcamp.com/album/rotend
Czas trwania: 30:29 (17 utworów)
Kraj: Polska

Rzeszowskiego EPITOME nie trzeba przestawiać, a przynajmniej miłośnikom, zakładów mięsnych, gdyż ponad 30 lat za ladą sklepu mięsnego przyciągnęli sporo klienteli lubującej się w niszowych daniach, czasem bardzo krwiście soczystych, innym razem gnijących. I jak to w rzeźni bywa, nie każdy wytrzymuje specyfikę pracy, więc odchodzi. A ileż to pracowników przez tą epitomowską rzeźnię się przewinęło!

Od wydania ostatniej rąbanki „TheoROTical” w 2014 roku pozostał tyko Kiszka (basista), a do pracy zatrudnili się Misiek (gitarzysta) i Dyvan (wokalista), co zdecydowanie wpłynęło na posmak całego materiału.

Jadnak nadal to mięso ma etykietę EPITOME! I ten zarobaczony kawał mięsa z okładki zdradza czego należy się spodziewać! Jest krwiście i obrzydliwie. Nisko strojone gitary bezlitośnie miażdżą, a bardzo częste perkusyjne blasty ubijają ten gnijący stek.

Wokalnie również jest wytrwanie, jak przystało na death-grind, niski głęboki growling przeplatający się z rzygającymi i histerycznymi wrzaskami, czasem polifonicznie nakładają się na siebie, tworząc słowne akcenty lub coś w rodzaju refrenów.

Większość mięsnego materiału przepuszczana jest na bardzo wysokich obrotach, czy krótkich wręcz szaleńczych szybkościach. Ale są też potężne (czasem nawet melodyjne) zwolnienia (zazwyczaj jako introdukcje lub chwilowe przerywniki podczas tej jatki). Z kolei grindowe gitarowo-perkusyjne łamańce oraz progresywno-death-metalowe akcenty wprowadzają pierwiastek (jazz-death’owej) techniczności czy nawet industrialnego tchnienia do tego łomotu. Zresztą zgrać się przy takich szybkościach jest sztuką, bo przecież to nie improwizacja, a dokładnie zsynchronizowany mechanizm.

Album typowo krótki (jak przystało na grindujących dżentelmenów). Panowie dbają o nasze bębenki słuchowe i o naszą psychikę rujnując nas tylko w części, ponieważ po zjedzeniu „ROTend” stajemy się jak zombie, bez mózgu, żądni krwi i mięsa, ale wciąż żywi!

Lista utworów:
1. Rotend
2. Gorelucidnations
3. Mental Rampage – Mental Carnage
4. A Modern Lobotomy (A Perilous Confession)
5. The Brain
6. Hey You! Broadcast This Bloody Vomit!
7. Infestation of a Wormic Soul
8. Sic Transit Gloria Mundi
9. Total Underground
10. Die! Motherfucker! Die!
11. Gagged
12. Preachers of Turmoil
13. Colorado Beetle
14. Pathomechanism
15. TBX
16. Left for Dead
17. Children of the Rot

Skład:
Kiszka – bas & wokal
Misiek – gitary
Dyvan – wokale
Maciej „Surowy” Surowiec – perkusja

Gościnnie:
Sebastian „Sirius” Syroczyński – wokal

Ocena: 7.0/10

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry