RATTENFANGER „Geisslerlieder”

Dark Essence Records, 2019

Muzyka: Death Metal
Strona internetowa: https://rattenfanger.bandcamp.com/
Czas trwania: 42:20 (7 utworów)
Kraj: Ukraina

Rattenfanger, niemiecko brzmiąca nazwa myli na starcie… Ukraina! Nazwiska tworzące kapele, przewijają się przez zespoły Drudhk, Windswept, Hate Forest, Blood of Kingu, wszystko w klimatach black metal. Rattenfanger dzisiejszy death metalowy rodzynek, z ich drugim albumem „Geisslerlieder”. Niby death metal, ale i w tym stylu można zrobić podział i oddzielić zwykłą sieczkę od tej bardziej mrocznej. Jest tutaj naleciałość szwedzkiej i fińskiej sceny z lat 90 oraz doomowych klimatów. Styl Ukraińców wyróżnia się wyjątkowością wypracowanych riffów z dodatkiem specyficznej melodyki.

Na drugi album Rattenfanger kazał czekać nam 7 lat, dość długo. Jednak po jedynce „Epistolae Obscurorum Virorum” i poprzeczce, którą zawiesili dość wysoko apetyt rósł z biegiem czasu.

Album otwiera nam klasztorne intro „De Laude Flagellorum”, zapowiadające powrót do czasów średniowiecza. „Materia Prima”, jest duszno, ciężko, brudne brzmienie gitar, bas wręcz „ciągnie” cały album w dół, czy da się niżej? Pewnie tak, ale możliwe, że muzyka stałaby się mniej czytelna. Jest naprawdę dobrze!

Growl lidera grupy znakomicie spaja się z klimatem, nie jest to zwykłe deathowe darcie mordy. Mrok, mrok i jeszcze raz mrok! Sześć ciosów poza intrem walą w słuchacza z impetem, nie ma litości! Bębny nie pozostają w tyle, równają z ziemią niedobitków pozostawionych po morderczych gitarach i ciężkim jak walec basie. Czy jest sens wymieniać każdy utwór z osobno? Raczej nie, gdyż całość jest spójna jak średniowieczna kościelna msza. „Geisslerliedre” jest jak otwarcie 200 letniej trumny, zło wypełzło i rozgościło się na dobre. Klimatu średniowiecza dodają teksty w języku łacińskim. Te parę słów może kogoś skusi do sięgnięcia po w/w album. Jest tego wart!

Album wydała norweska Dark Essence Records w 2019 r. (wersja CD). Natomiast niemiecka Van Records wydała piękną wersję winylową. Edycja 180 gramów, limitowana do 109 sztuk. Ciekawostką jest też to, że wersja winylowa różni się odwrotną kolorystyką okładki niż posiada to wersja kompaktowa.

Lista utworów:
1.De Laude Flagellorum
2.Materia Prima
3.Pestarzt
4.Les bons hommes
5.Sella Stercoraria
6.De Blasphemia in Latina Vulgaris
7.Funis Coronat Opus

Skład:
Krechet – bas
Vlad – perkusja / klawisze
Thurios – gitara
Roman Saenko – gitara / wokal

Ocena: 9.5/10

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, filmy, historia II wojny światowej. Ulubione gatunki muzyczne: thrash, black, death metal. Od kilku lat chory fan winyla.
Powrót do góry